O tym produkcie już jest głośno, a nawet nie trafił do sprzedaży. Ten rozświetlacz o nietypowej formule ma szansę być jednym z najbardziej rozchwytywanych produktów na rynku kosmetycznym.
Rozświetlacz w galaretce Farsali
Na pewno kojarzycie uwielbianą przez nas Fahrę Dhukai. To właśnie jej mąż stworzył specjalnie dla niej ubóstwianą przez blogerki na całym świecie markę Farsali. Najczęściej mówi się o niej w kontekście cudownego olejku Farsali. Jest on dostępny w trzech wersjach:
- Farsali Unicorn Essence Wielofunkcyjny olejek do twarzy (fioletowy flakonik) - 219 zł
- Farsali Volcanic Elixir Odżywczy eliksir do twarzy i ciała (czarny flakonik) - 219 zł
- Farsali Rose Gold Elixir Odżywczy eliksir do twarzy i ciała (biały flakonik) - 219 zł
Można go kupić również w Polsce. Niedawno miał premierę w perfumerii Sephora oraz w sklepie internetowym mintishop.pl.
Zdjęcie: materiały prasowe
Teraz marka Farsali ponownie zaskoczyła fanów. Na rynku kosmetycznym pojawił się pierwszy rozświetlacz zamknięty w formie galaretki. Mimo że na początku dość trudno wyobrazić sobie, jaki jest w dotyku, jego aplikację oraz trwałość, to efekt jaki można nim osiągnąć po prostu zwala z nóg. Jeszcze nigdy nie widziałyśmy tak połyskującej na złocisto tafli.
Farsali Jelly Beam na skórze
Produkt z pewnością przypadnie do gustu wszystkim kobietom, które kochają wielowymiarowy błysk. Rozświetlacz Farsali nadaje szczytom kości policzkowych trójwymiarowości. Bez wątpienia sprawi, że w makijażu to właśnie one będą grały pierwsze skrzypce.
Wystarczy spojrzeć na pierwsze swatche, które marka zaprezentowała w formie wideo na swoim Instagramie. Czegoś takiego jeszcze nie widziałyśmy! Formuła przypomina odrobinę rozświetlacz w płynie, który jest równie intensywny. Mamy jednak wrażenie, że marka Farsali skutecznie zawyżyła poprzeczkę na rynku kosmetycznym.
Zobacz także: Dzięki temu kosmetykowi makijaż jest nie do zdarcia
Premiera Farsali Jelly Beam przewidziana jest na 1 listopada 2017 roku. Opakowanie wygląda bardzo elegancko, a wręcz ekskluzywnie. Przypomina odrobinę słoiczki od kremów. Biorąc pod uwagę wysokie ceny olejków, rozświetlacz w galeretce może być porównywalnie drogi. Marka napisała na Instagramie, że rozświetlacz zostanie wypuszczony na razie w jednym odcieniu - "Glazed!". Nie zawiera w składzie olejów, talku, jest również cruelty free i vegan friendly.
Jak produkt wygląda po roztarciu go na ręce?
Rozświetlach Farsali Jelly Beam z pewnością zrobi furorę wśród blogerów na całych świecie (podobnie, jak olejek). My natomiast w poszukiwaniu zamienników tego cudeńka, znalazłyśmy kilka podobnych o płynnej formule, które również dają efekt tafli na policzkach:
NYX, Born To Glow Liquid Illuminator - 37 zł
Artdeco, Cristal Oil Drops - 87 zł
Benefit, High Beam - 100 zł
Eveline, All in One, Cream Face Illuminator - 12 zł
SinSkin, Must.Have, Liquid Highlighter - 75 zł
Bielenda, Highlight & Contour, Peach - 20 zł
Bell, Magic Jungle, Liquid Strobing - 10 zł
Maybelline, Master Strobing Liquid, Liquid Highlighter - 38 zł
Tarte, Rainforest of the Sea, Radiance Drops - 140 zł
Musimy przyznać, że na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków w formie galaretki. Podkłady, maseczki do twarzy... W naszej galerii znajdziecie kilka przykładów produktów, które warto przetestować w wolnej chwili i w ramach relaksu :).
Zdjęcie główne: Instagram.com/farsalicare