anielska diablica

Jestem po 2 miesiącach brania Actaven-u i ciągle mnie wysypuje.. na policzkach mam takie ogromne twarde gule, a nawet placki, które okropnie bolą i czoło całe w ropnych krostach i właśnie na początku jak myłam twarz to mi się rozwalały i myślałam, że muszę je wycisnąć do końca, żeby nic nie zostało bo się znowu zrobią. Potem już nie wyciskałam tylko jak się rozwalały to wycierałam i odkażałam punktowo spirytusem salicylowym. Ale jak mam te gule to też mam wg nic nie ruszać nawet jak się rozwalą? Wiem, że jest to trochę głupie pytanie bo nie powinno się wyciskać ale już sama nie wiem.. mam wrażenie że jak nie wycisnę tego ze środka to tam zostanie.
Mam nadzieję że to się niedługo skończy bo już mnie tak cała twarz boli i swędzi.. Nie da się tego niczym zakryć chyba tylko worek na głowę mi został

Hej mam pytanie odnośnie Twojej dawnej wiadomości w wątku o retinoidach.
"Napisze jak miałam rozmieszczony w trakcie ( bo przed nie było tak źle, jak w trakcie 9 msc leczenia), na całej twarzy, z tym, że takie ogromne skupiska na policzkach, dokładnie w miejscach obecnych ubytków skóry i dodam, że na prawdę przez cały czas leczenia nic, a nic nie wyciskałam, bo stwierdziłam, że izo to moja ostatnia deska ratunku, ale miałam tak okropne i ogromne gule wypełnione krwią i "ropą", że nawet podczas delikatnego mycia twarzy czy spania one same pękały."

Przepraszam ale reszta w 2 wiadomości bo nie mieszczę się w zakresie