Heeej. ; ))
Też chodzę do tej babki na Kotaarbińskiego.
a tak właściwe jestem jej sąsiadką, więc mam "ochronę" 24 h. ;DD
Jak byłam u niej z aparatem zdejmowanym, to mówiła, że naraziee mi nie zakłada stałego, bo po co płacić jak mam zdejmowany. Aparat zdejmowany - czzyystee złoooo!!!! Jak dla mnie, ciągle mi wypada, a jak jestem po szkole to musze go zakładać, ale ja jestem taka, że zawsze coś jem ; DD więc ciągle tylko mycie zębów, mycie zębów... ; //
W nowym roku ide, i krzycze CHCĘ APARAT STAŁY.!!! Mam tak ochydne zęby, że się załamać można.
A atak wgl. jesteś zadowolona z jej usług.???