Pokazuję wpisy gości od 1 do 2 z 2
-
Jak tam twoj piesek?Mam pytanie-czy ty musialas jechac po swoja sunie?Gdzie to jest i ile za nia zaplacilas?Stracilismy nasza sliczna krolewne po 12 latach i dom jest taki pusty.Mialam pudelka od jej 14 tygodnia i byla jak nasze dziecko.Miala bialaczke ktorej nie dalo sie juz leczyc.Nikt jej nie zastapi ale jestesmy gotowi pokochac innego pudelka.To sa najmadrzejsze pieski na swiecie- szybko sie ucza wszystkiego-dobrego i zlego-ha,ha-Pozdrawiam-Marc ze Szczecina
-
Witam mam pytanie od kiedy Twoja sunia załatwia się na dworze? Bo nasza jest przekochana ale jak ją przywieźliśmy załatwiała się pięknie do kuwety, potem nie mogliśmy jej zaszczepić bo miała tony robali jak dostała lekarstwo na robaki to po nim dostała biegunki i znowu nie mogliśmy szczepić a to oznaczało NIE WYCHODZIĆ NA DWÓR . opóżnienie w wychodzeniu 1,5 mies. Jak zaczęliśmy wychodzić to jesień nam nie sprzyjała bo prawie cały czas była szaruga i padało to się Bora nabawiła zapalenia pęcherza. Aha nie wspomniałam o zapaleniu uszu, które przywiozła z BON TON. A tak na marginesie to kocham ją jak własne dziecko bo jest taka milusińska a te czarne oczy? Proszę odpisz jak tam Twoja się miewa i czy wyleczyłaś ją. Pozdrawiam Iwona.