Co do kolczyka, to ja własnie jestem z torunia. Przekłuwałam w mieście w lutym (na starym rynku jest duzy napis `salon tatuazu`). Było dobrze, a nawet perfect. Nie mam żadnych nieprzyjeności. Wystarczyła tylko zgoda. A! i nigdy u kosmetyczki nie rób, aż mnie ciarki przechodzą..