Pokazuję wpisy gości od 1 do 1 z 1
-
hej, ja mam zdecydowanie ten sam problem, nogi typu O :-(
przeglądam tu posty innych dziewczyn, które narzekają na swoje nogi i niestety muszę przyznać, że większość bardzo przesadza. Ja naprawdę mam poważny problem, choć dla tych, których on nie dotyka, wydaje się błahy. Dla mnie taki nie jest, niestety. Próbowałam nie myśleć o tym, jak wyglądają moje nogi, ale tak się naprawdę nie da. Tak bardzo chciałabym założyć krótką spódniczkę, wysokie buty i czuć się w takim stroju pięknie. Marzenie, marzenie życia...