Dot.: brwi a kolor włosów
Naitine tym razem nie piekło, ale pamiętam, że już kiedyś moją skórę podrażniła henny do body tattoo. Podobno ta do rzęs i brwi jest inna, a tutaj oczy, błony śluzowe...ale cóż - moja głupota!
Ja też miałam wtedy zrobione kruczoczarne - pani kosmetyczka nałożyła hennę na brwi dosłownie na 10 sekund (głośno liczyła ), bo taką dała mi na rzęsy, ale oczywiście nie omieszkała skasować i za to... W domu oczywiście też przemywałam brwi wacikami wodą z sokiem z cytryny, bo wyglądałam jak ruska lala z czarnymi brwiami i nie chciałam czekać, aż "za kilka dni zbledną".
Ilustrowana - większość kosmetyczek zajmuje się także nakładaniem henny na brwi i rzęsy. Całość trwa kilka-kilkanaście minut. Na pewno u Ciebie też się takowa znajdzie!
__________________
Uśmiech proszę!
Edytowane przez imaginative
Czas edycji: 2008-12-29 o 21:01
|