[zayontz]

Napisane przez Moniczka_ns

To wynika tez z tego ze bylam kiedys pewna siebie i wlasnie wtedy gdy bylam najbardziej pewna (tego ze jestem dla tej osoby calym swiatem)dostalam mega kopniaczka i pryslo cos we mnie mam glupie leki,ale pewnie jesli znajdzie sie osoba ktora rozgrzeje moje serduszko do czerwonosci wszelkie opory znikna a co do odpornosci psychicznej sama nie wiem...czasami mam wrazenie ze po facetach wszystko splywa jak po kaczce!

Mysle ze to faktycznie sprowadza sie do kwestii zaufania. Jesli ufasz drugiej osobie to jej powiesz co ci na sercu lezy
A co do facetow to no coz....w kazdym stadzie zdazaja sie tępe woły.