[maja55]

Witam po bardzo długiej nieobecności

Mam nadzieję, że mój skromny makijaż nie zostanie skrytykowany aż tak bardzo jako mało artystyczny czy odkrywczy. Wykorzystałam w nim moje ulubione odcienie czyli róż i szarość. Makijaż wykonywałam w wielkim stresie, bo przed ostatnim egzaminem ws sesji zimowej
W świetle dziennym prezentował się o wiele lepiej, był lekko połyskliwy, wielowymiarowy. Na zdjęciach - nudny.
Wybaczcie też za małe zdjęcie - przestawiłam jakieś funkcje w aparacie i zdjęcia wyszły w bardzo małej rozdzielczości.

Kosmetyki:
* krem koloryzujący Estee Lauder Day Wear Plus
*puder mineralny Rimmel
*puder sypki Lucidity
*meteoryty Guerlain
*róż Clinique Precious Posy
*czarna kredka IsaDora
*czarny Eyeliner Clinique
*cienie Chanel Sparkling Satin
*biały cień Clinique (frosted lily)
*tusz Max factor Masterpiece Max
*cielista konturówka Inglot
*błyszczyk L'Oreal Glam Shine Crystal Rose

Dość często maluję się w ten sposób więc czekam na Waszą konstruktywną krytykę.

Miłego oglądania