2009-03-11, 15:28
|
#20
|
spin doctor
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 514
|
Dot.: Flower by Kenzo
Bardzo lubię Flower, ale jakoś nigdy nie miałam go w swojej kolekcji. Odbieram go nie jako pudrowego killera , a jako zapach czystej, wypielęgnowanej kobiety, która wyszła właśnie z kąpieli i wtarła w ciało jakiś luksusowy balsam.Nie dusi, nie męczy, wręcz sprawia, że czuję się bardzo kobieco . Właśnie leci do mnie mój pierwszy flakonik, na razie niezbyt duza ilość, zobaczymy przy dłuższym noszeniu jak mi się z Flower ułoży.
|
|
|