[vegemaria]

dzięki karamba
ostatnio na tvn style Rachel Allen robiła krystalizowane kwiaty, ona robiła bratki akurat. mówiła, że najpierw trzeba rozsypać drobny cukier na blaszcze i włożyć do piekarnika na kilka minut, później posmarować kwiaty białkiem, posypać cukrem i strząsnąć nadmiar; i zostawić na 24h w jakimś ciepłym miejscu (najlepiej przy kaloryferze) i gotowe! nie robiłam tego jeszcze nigdy, bo program widziałam dopiero przedwczoraj, ale może...
ja zwykle kupowałam na allegro, u tego użytkownika, co podałam link, ale strasznie tam ostatnio podrożało , zamawiałam też kilka razy z tortowni
ja do dekoracji używam masy marcepanowej
kiedyś siostra kupiła mi masę cukrową, więc zrobiłam z tego kilka dekoracji, ale ja wolę marcepan, z lukru plastycznego lepiej się coś lepi, bo się nie klei tak jak marcepan, ala ja nie lubię tego smaku, taki cukrowy po prostu, ładnie wygląda, ale za smakiem nie przepadam, za to marcepan uwielbiam. no i za 200g masy marcepanowej płacę 6zł, a 250g lukru plastycznego jest za 8zł, więc wg. mnie marcepan jest lepszy pod każdym względem
te motylki wycinałam na rozwałkowanym marcepanie takimi foremkami (jeszcze niedawno kosztowały 12zł ), a te wzorki robiłam białym lukrem w tubce(w tym zestawie jest biały kolor, widziałam takie w marketach)
a różę robię tak: najpierw robię małe kuleczki z marcepanu, później je rozpłaszczam, jedną roluję i to jest środek, a później dolepiam resztę; można też rozwałkowany pociąć na paski i zrolować (tak jak na tych różowych babeczkach), albo wykrawać 6cio płatkowe kwiatki (coś w tym stylu), później kroisz ten kwiatek na 6 części, wyjdą takie łezki i te łezki posłużą jako płatki (możesz zajrzeć tu i tu )
a piernikowego ludka robiłam z marcepanu połączonego z nugatem(miałam z niemiec) i wykrawałam foremką... misiem, a później odcięłam mu uszy haha, nie zamawiałąm nic świątecznego, więc musiałam kombinować, a te zielone listki też marcepan- wycinany nożem + czerwone m&m's, a wykrawaczkę śnieżynkę mam z tortowni.
a barwników używam właściwie tylko 5 kolorów, mam ten zestaw schwartau w tubkach i 4 kolory z wiltona (różowy, zielony, żółty, brązowy; ale używam głównie różowego, zółty i zielony się powtarzają z tymi schwartau, a brązowego nie używam, bo zwykle barwię kakao, czekoladą albo nutellą(właśnie, co do kremów na babeczki, dobry jest też mascarpone zmieszany z nutellą; ja robię w proporcji 3:1- np. 6łyżek mascarpone i 2nutelli; można też dodać trochę cukru pudru).
p.s.: ale się rozpisałam