Dot.: Maska - jak często stosować
No to dzisiaj był ten drugi raz, ale jeszcze bez serum, bo dopiero wysłali. Podzielę się z Wami takim patentem. Skończyła się woda mineralna i nie chciało mi się wychodzić. Przypomniałem sobie, że w zamrażarce jest sporo lodu. Długo nie myślałem, rozpuściłem 4 kostki i wystarczyło - w ten sposób miałem lodowatą wodę i w dodatku wodę strukturalizowaną (ew. strukturowaną), to woda powstała z rozmrożenia. Podobno jej postać jest najlepsza dla naszego organizmu, lepsza od mineralnej nawet, bo jej skład jest bardzo zbliżony do składu wody w naszych komórkach. Eskimosi żyją długo ;-) Polecam!
|