2009-05-11, 23:31
|
#118
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 48
|
Dot.: masochistki
Cytat:
Napisane przez wsiowy_gupek
Ja mam takie pytanie, czy jesteście zaspokajane? W sensie czy zawsze osiągacie orgazm podczas takiej sesji?
|
Hm, n_omi wprawdzie odpowiedziała, ale ja mogę coś dodać od siebie. Co prawda jako strona dominująca, no ale co tam
Bywa, że mój TŻ zostaje bez orgazmu. Czasem rozgrzewam go maksymalnie, tak że się do mnie "łasi", jest gotów zrobić wszystko czego zażądam, spełnić dowolne życzenie. I wtedy on zaspokaja mnie, po czym idę spać. On ma się zadowolić tym, że jest ze mną w jednym łóżku.
Następnego dnia jest zawsze meganapalony i myśli o mnie cały dzień Po takim dniu następuje "dokończenie" sesji, czyli on też jest zaspokajany.
Robię tak bo on to lubi, oczywiście nie zawsze, nawet nie często, ale raz na jakiś czas tak to wygląda.
|
|
|