[sunshain]

Napisane przez Biejatka

Jak tu być kosekwentnym i cierpliwym jak ty wyjdziesz z domu a kot i tak zrobi to na co ma ochotę. Co do kuwety, jak tylko przytargałam do domu kota to wsadzałam go do kuwety i tak co 20 minut, aż się tam wysikał, potem nie było problemu, trafiłam na dwa czyściochy

to wychodząc z domu zamykaj drzwi do pokoju az mały nauczy sie co mu wolno a co nie skoro boisz się strat a zostaw mu dostep do kuwety i jedzenia oraz zakup mu zabawki aby mógł się czyms zająć jak Ciebie nie ma

takie sa konsekwencje braniado domu zwierzat i trzeba liczyc się ze stratami. Mój pierwszy MCO nie narobił szkód natomiast drugi - nazwany przez nas demolka ale cierpliwość i konsekwencja wychowawcza juz zaczyna owocować