Dot.: O pierscionkach z automatu, wiezy Eiffel'a i innych sprawach...
Cytat:
Napisane przez woda sodowa
No ja wlasnie nie wiem, bo u mnie odwrotnie. Jak teraz siedze z malym w domu, to zawsze zapominam zeby cos zjesc i TZ dzwoni, zeby mi przypomniec (dlatego ten chlebek pieklam). A jak pracowalam, to na kazdej przerwie ze dwie kanapki, paczke chipsow, herbate i czasem nawet batona. Kogos normalnego to by zemdlilo
A 6kg to nie jest duzo i spokojnie dasz rade.
|
no tak bo wiesz dziecko bardzo absorbuje wiec nie ma sie na nic czasu rozumiem to, a ja co siedze w domku gadam z wami sprawdzam ogloszenia gotuje obiadki mojemu TZ to jak tu nie przytyc jeszcze jak ma sie tendencje do szybkiego przybierania na wadze no i oczywiscie w dupie i udach jak ja tego nie lubie no ale coz taka mam juz figure trzeba sie z tym pogodzic pocieszam sie tym ze sa jeszcze grubsze ode mnie i juz
__________________
Jesteśmy razem od 01.06.2001
Zaręczyny były 06.06.2007
Nasz Ślub odbył się 05.06.2010
|