2010-01-02, 15:05
|
#1788
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 1 020
|
Dot.: Wiarygodne perfumerie internetowe
Cytat:
Napisane przez lux perpetua
Heh, tak, przyznam, że właśnie z powodu skojarzenia z waszą dyskusją wkleiłam ten artykuł
Uwielbiam czytać takie dysputy nt. znaczenia marketingu itp.
|
Artykuł wspaniały
Tak na marginesie, osobiście twierdzę że jedynym produktem wartym swojej ceny są perfumy. Tu wysoka cena idzie w parze z niepowtarzalnym urokiem zapachu, który przenosi nas w inny świat! Kupując wymarzone perfumy nie tylko spełniamy marzenia, ale i łączą się one z niepowtarzalnymi chwilami w naszym życiu, a także z prestiżem, miłością, świętowaniem
Z kremami się zgadzam bo wierzę olśniewającej i młodej choć bardzo wiekowej Joan Collins, która także (jak w tym artykule z Przekroju) opowiada w swej instruktażowej książce o zwykłym kremie Nivea... Z drugiej strony, jeśli kogoś stać to fajnie że może używać. np. kremu za 1000 zł; na pewno jest milszy w użytkowaniu a co z tymi pieniędzmi robić? życie jest krótkie, kto może ten kupuje luksusowe dobra materialne a nie chowa kasę pod siebie
Podobnie z ciuchami - niezależnie od marki ich wyprodukowanie nie jest kosztowne a sweterek za 400 zł może po jednym założeniu czy upraniu wylądować w koszu... sęk w tym by kupować to na co stać i co przynosi frajdę!
U mnie w wyborze miejsca zakupu perfum (net czy sklep na mieście) dużą rolę odgrywa komfort. Dlatego choć często kupuję perfumy w necie, nieraz wolę przepłacić powiedzmy do 40 zł a nie łamać sobie głowy czy produkt będzie ok... no i łatwiej mi wstąpić na 5 minut do douglasa po pracy niż w napięciu oczekiwać kuriera który może przybyć nie w porę czy stać w kolejce na poczcie... Za to produkty nie do kupienia na mieście (w 2009 roku dla przykładu Cabotine, Hot Sonia Rykiel, Private Collection w wersji EDP) kupiłam w sklepach internetowych i opłaciło się!
Ważne by NAJPIERW zbadać ceny na mieście a POTEM ewentualnie kupić w necie - parę razy przepłaciłam w znanych internetowych perfumeriach a wkrótce w Rossmannie czy Superpharm plułam sobie w brodę bo tam te produkty były sporo tańsze
Edytowane przez kroliczek190
Czas edycji: 2010-01-02 o 15:18
|
|
|