Dot.: Tracy Anderson
Nie zgadzam sie z nia co do silowni. Kobiecie naprawde ciezko jest uzyska bułowatą budowe ciala, nawet cwiczac z wiekszymi ciezarami.
Rowniez nie zgadzam sie z niejedzeniem nabialu. Jaja i sery sa bardzo wazne w odpowiedniej, zdrowej i zroznicowanej diecie.
A w ogole mam wrazenie, ze ta laska wciska ludziom kit. Czysty marketing - reklamowanie sie na Madonnie i Gwyneth, hasla pod tytulem "badz wiecznie mloda", itd.
Widzialam jej treningi polegajace na wymachiwaniu rekami i nogami w jakis dziwny sposob i moim zdaniem ma to niewiele wspolnego z fitnessem.
|