Dot.: Walka ze stresem
aubergine_k - też tak miałam przed maturą, przed studiami, po studiach... Trzymało mnie to w działaniu, że jeśli nie zacznę czegoś ze sobą robić, to i tak nic samo do mnie nie przyjdzie. Lubiłam w tym okresie oglądać filmy o młodych ludziach, którzy odnoszą sukces i przechodzą przez etap ciężkiej pracy, euforii po odkryciu talentu, wody sodowej, upadku i na koniec odbicia od dna. To mnie motywowało.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
|