Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Odchudzanie do wakacji- od 20 kwietnia!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-05-14, 08:25   #790
zaga25
Raczkowanie
 
Avatar zaga25
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 283
Dot.: Odchudzanie do wakacji- od 20 kwietnia!

Cytat:
Napisane przez cleanthe Pokaż wiadomość
Ambassadeur, właściwie to masz rację. Co prawda jestem niezadowolona ze swojego ciała, a raczej z niektórych jego części, ale czasami myślę sobie, że "w zasadzie chyba nie jest ze mną tak źle". A to przez to, że jestem bardzo szczupła od pasa w górę i wyglądam na szczupłą osobę, i często słyszę, że nie muszę się odchudzać. Przez to się rozleniwiam i tracę zapał myśląc, że "może jednak oni mają rację, może przesadzam?". Szczerze mówiąc, wolałabym, żeby ludzie mówili mi, że powinnam schudnąć, to by mnie zmotywowało. Wiem, wiem, że to głupio tak uzależniać się od opinii innych, ale to mi daje kopa.

A poza tym u mnie też waga stoi w miejscu, a czasami skacze w górę i przez to też tracę zapał. Czasami myślę, że ja po prostu nie mogę schudnąć.

Ale wiesz, pomyślałam sobie o tym stroju kąpielowym, i to jednak jest dla mnie dobry argument do przekonania się, że jednak odchudzanie ma sens Nie pokazałabym się z moją połówką piłki na brzuchu i dużymi udami w stroju kąpielowym.

A wiecie dziewczyny, postanowiłam spalić kokosanki i około 19 wybrałam się na biegi na łąki. No więc dobiegłam do rzeczki, która po ostatnich ulewach wylała i zalała kładkę. Na szczęście jednak belka (pozostałość po barierce) nie była pod wodą. Pomyślałam sobie, że będę sprytna i przejdę sobie po tej belce. Zadowolona z siebie i swojego świetnego pomysłu ruszyłam na przód i... poślizgnęłam się i wpadłam do rzeki Do tego jeszcze wychodząc z rzeki wlazłam w pokrzywy.
Mogłam za to popływać, na pewno bym sporo wtedy spaliła, ale woda była zimna, brudna i śmierdząca, a ja miałam dres, w którym po zamoczeniu w wodzie czułam się jak obwieszona ciężarkami.

Za to na pocieszenie pofarbowałam sobie dzisiaj włosy pierwszy raz od 6 miesięcy.
I miej tu człowieku motywację do ćwiczeń. Uśmiałam się do łez. Przepraszam.

Cytat:
Napisane przez windbag Pokaż wiadomość
a ja juz w zasadzie doszlam do celu. prawie. 56kg z tendencją do 55
Na razie poprzestaje. Bede cwiczyc i stopniowo jesc wiecej i zobacze co dalej. Mam nadzieje, ze nie przybedzie. Za jakis czas chcialabym zrzucic do 54 Bede Was tu odwiedzać. Dzieki za motywację dziewczyny!!! Życzę Wam powodzenia
Gratuluję.
zaga25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując