Dot.: Lumpeksy, ciuchlandy- nasze łowy i zdobycze cz. IX
a ja dzisiaj byłam na dostawie i obłowiłam się w same cudeńka wyprane są jak przeschną to cykne fotki i wrzucę na wontek.
Ale super ciuchy upolowałyście nie bede wymieniać bo nie chciałabym którejś pominąć. Niektórych rzeczy Wam zazdroszczę ;>
Byłam w szoku dzisiaj jak w moim ulubionym lumpku waga była po 20 zł i tak z dnia na dzień leciało aż do 10 zeta. A dzisiaj wchodzę i patrzę 75zł/kg :szok: myślałam, że normalnie mam jakieś zwidy, ale niestety tak sobie ceny wygurowali... a z wyceną to samo zwykła bokserka long 35 zeta więc wolę jechać do zwykłej sieciówki i kupić nową przynajmniej
|