Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-07-07, 10:29   #2263
yellowsunshine
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 258
Dot.: ZAZDROŚNICE cz. X - opalamy nogi, dekolty i focha.

Magda hej jak Ci poszedl egzamin? Dostalas sie?

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Co to za zmiana, znaleźć Was nie mogłam !

Dopiero do domu wróciłam, kupiłam sobie dwie pary butów, potem odwiedziłam przyjaciółkę no i jestem

Na mieście miałam ciekawą przygodę z moją głupotą Jadę z koleżanką i tak rozmawiamy i ona mówi, że musi coś załatwić w banku (akurat to bank, w którym pracuje mój Tż), no to mówię, że zadzwonię do niego i spytam. Dzwonię, ale mnie odrzucił. Pomyślałam, że pewnie jeszcze to jego szkolenie trwa, bo mówił, że mają szkolenie.
To trudno, jedziemy dalej. Stoję na światłach, patrzę jedzie samochód Tżta No to ja rura i jadę za nim, ale trafiłam na czerwone a on pojechał dalej i go zgubiłam. To dzwonię drugi raz, znowu mnie odrzucił Napisał smsa, że ma szkolenie. No nic, mówię, oszukuje mnie.
Ale że nie chciałam wyjść na desperatkę to napisałam smsa ,,jesteś w pracy samochodem?"
i meritum, odpisał ,,niestety nie jestem"
Czyli tym samochodem jechał jego brat, a Tż grzecznie siedział na szkoleniu

Wiem wariatka ze mnie, ale nie przyznam mu się do tego, bo uzna mnie za nienormalną, już ostatnia moja akcja była na tyle głupia, że starczy jak na razie.
Koszka
haha Ale powiem Ci, że no dobrze że pomyślałaś o tym aucie i napisałaś

Cytat:
Napisane przez E.J. Pokaż wiadomość
wiedziałam, że to wszystko z TŻ jest za piękne dalej nic do niego nie dociera uważa, że to w porządku, że mnie olewa od wczoraj
E.J. co do Twojej sytuacji, uważam, że to nie ma sensu, żebyś gadała z nim przez telefon.. bo potem doczytałam że gadaliście przez telefon. Może odpuść mu już tym razem, bo trochę źle to rozegrałaś tym szantażem telefonicznym. Jeśli sytuacja się powtórzy, spotkaj się z nim. Nie miej pretensji, tylko na spokojnie powiedz, co Cię boli. Powiedz, że jest dla Ciebie tak ważny a jego wsparcie daje Ci ogromnie wiele, a ostatnio tego nie czujesz. To nie powinno wywołać kłótni, tylko spokojną rozmowę.
Co ty na to?

Cytat:
Napisane przez oh Mandy Pokaż wiadomość
Z Adamem wszystko w porządku. Jak wracaliśmy, to obejmowaliśmy się i pech chciał, że spotkałam TŻta, Grubaśkę i jakąś dziewczynę. Odwróciłam głowę, nic mu nie powiedziałam.
Później TŻ zadzwonił do mnie i spytał, czy do niego przyjadę. A ja poleciałam
On do mnie,że miał w tym tygodniu przyjechać do mnie, żeby jeszcze raz spróbować, ale po tym co dziś zobacyzł.. Że szybko znalazłam sobie pocieszenie i nie spodziewał się tego po mnie... Że on codziennie pije, nawet palić zaczął.

Mandy już tutaj prawie wszystkie się wypowiedziały dziewczyny apropo Twojej sytuacji, ja mam bardzo podobne zdanie Całkowicie jestem za tym, żeby Ci się ułożyło, no ale nie z tym facetem (exem). Popełniłaś błąd, że w ogóle do niego jechałaś. No, ale tego się nie zmieni. On naprawdę nie miał zamiaru do Ciebie przyjeżdżać, a nawet jakby miał to dopiero jakby mu się nudziło. Jeśli codziennie wychodzi sobie popić, to rzeczywiście ciekawe że dosłownie c o d z i e n n i e ma czas, prawda? Spróbuj się od tego odciąć. Minie troche czasu, żebyś przechodząc na ulicy obok niego już nic nie czuła, ale uwierz mi, że i taki moment nastanie. A Ty zasługujesz na kogoś lepszego.
Jego piciem i paleniem się nie możesz przejmować, bo niestety to już nie Twój problem. Myśle, że pić pije dla zabawy, pali? Może i pali troche, może więcej, ale no niestety. To już jego życie, a Ty zaczynasz swoje, BEZ NIEGO. Trzymaj się

Edytowane przez yellowsunshine
Czas edycji: 2010-07-07 o 10:33
yellowsunshine jest offline Zgłoś do moderatora