2010-07-22, 15:17
|
#2134
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
|
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp
Cytat:
Napisane przez aneczka240
Ja na mojego też mogę trochę ponarzekać Nie będę się rozpisywać, bo nie ma sensu.
lili1987 - witaj Może powinnyśmy wydać jakąś książkę z radami " Jak być SPD, nie zwariować i nie pójść z torbami - 1001 patentów ". Moja Teściowa zaopatrzyła nas chyba w 5 kg kotletów mielonych i mój TŻ się śmieje, że teraz wydamy książkę pt. "Mielony na 1001 sposobów". Już były podsmażane z cebulką, potem w sosie pomidorowym, potem krojony na chleb i obłożony serem. Najlepsze było, jak zrobiłam w sosie pomidorowym z ryżem, już siadamy do obiadu, kroję kotlet, a tu zonk - jajko na twardo całe w środku [COLOR="Silver"]
|
ja kotletów mielonych nie lubię(za to TŻ uwielbia). Jak robię jemu mielone to sobie robię spaghetti z mielonym- moje ulubione Mielone( koniecznie wieprzowo-wołowe) "siekam" jak najdrobniej, dodaję sól, pieprz, troszkę chili , majeranek, troszkę czosnku w proszku.Do wysokiej patelni kładę z 1/3 kostki tłuszczu, pozniej to przyprawione mielone, poźniej z 1/3 pokrojonej drobno cebuli i to smażę na małym ogniu z 15-20 minut. Później mieszam z wodą 2 opakowania gulaszu knorra i dolewam do tego mielonego i dodaję jeszcze 1 łyzkę koncentratu
Podaję z makaronem świderki- pychotka
---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------
Cytat:
Napisane przez cynamonowe
Ech, zazdroszczę tego trochę, bo też bym chciała mieć wszystko hurtem i nie latać po mleko co drugi dzień, ale my z kolei niezmotoryzowani z Lubym jesteśmy i nijak nosić te kilogramy...
|
My mamy jedno auto, ja zdałam prawo jazdy bodajże pod koniec stycznia i jadę tylko z Tż na zakupy, bo boję się sama poruszać autem
Nie wierzę w swoje możliwości, bo zdałam za 6 razem
|
|
|