Dot.: Spotkania Wielkopolanek odc.5
hej Dziewczyny
ja już w Poznaniu, niestety wszystko co dobre szybko się kończy więc i urlop właściwie mam już za sobą może za 2 tygodnie wezmę jeszcze sobie 2 dni wolnego i lekko wydłużę weekend
W Poznaniu przywitała mnie tragiczna pogoda, choć właściwie chyba samą ją tu przywiozłam, w czwartek w górach padał deszcz wielkości grochu i oczywiście była burza. W związku z tym postanowiliśmy szybciej wyjechać, w piątek wczesnym rankiem ruszyliśmy w drogę, po drodze było zwiedzanie zamku w Książu i obiad na rynku we Wrocławiu
Generalnie pogoda w tym roku mi dopisała i nawet się opaliłam choć jak to bywa w górach opalenizna na nogach jest "spodenkowa"
miłego dnia Kobietki i oby szybko przestało tak mocno padać
__________________
Kopciuszku, kopciuszku poczekaj...przyjdzie dobra wróżka nie zwlekaj..., uwierz jej śmiej się śmiej...
|