Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - zycie bez slubu
Wątek: zycie bez slubu
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-08-16, 21:06   #64
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Z niedorzeczności jakie wypisujesz.
Możemy mieć różne zdanie na ten teamat, jednak ja nie napisałam, że Twoje argumenty są niedorzeczne, czy śmieszne



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Ty natomiast zupełnie ignorujesz moje argumenty.
Nie ignoruje, za to Ty nie odpowoedziałać na moje kilka razy zadawane pytanie



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
I tysiąc spraw pojednawczych nic nie da, jeżeli nie ma chęci obu stron. Ergo: sytuacja dokładnie taka sama jak w przypadku konkubinatu.
Wiele spraw rozwodowych kończy się na pojednaniu, a wiele konkubinatów trwa pomimo kryzysów.
pisze po raz -enty o , w przypadku małżeństwa koniecznej kofrontacji, która może dużo zmienic. W konkubinacie, jak jużpisałam



J
Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
a w konkubinacie nabyłam z partnerem działkę budowlaną między innymi. Byliśmy jej współwłaścicielami przed ślubem.
no i czad. Teraz jesteś po ślubie, więc jesteś , jakby co, pewna, żę działke dostaniesz



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Wszytsko można próbować podważyć. Kwestia determinacji.
w tym wypadku słowo "próbować" można skreślić



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
No i co z tego ? Trzeba uznać, fakt.
Jak będzie chciał i humor miał Kobieta musie udowodnić, że pan z którym mieszkała jest ojcem jej dziecja



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Mąż też może wystąpić o ustalenie ojcostwa jeżeli podejrzewa, że dziecko nie jest jego. Znowu - żadna różnica.
różnica jest baaaardzo duża



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Jeżeli mężczyzna uzna dziecko urodzone poza małżeństwem, to bierze na siebie dokładnie takie same obowiązki jak mężczyzna, który spłodził dziecko w małżeństwie.
jeśli uzna....


[QUOTE=sine.ira;21412313]Już odpowiedziałam na to pytanie.
Zresztą, ja nie mówię, żeby nie podpisywać. Mówie tylko, że z niewiadomych powodów demonizujesz konkubinaty i walisz stereotypami tak, ze zęby bolą.



Wyjście jest zawsze. Z małżeństwa też.



[QUOTE=sine.ira;21412313] Co dziecinne ? Że w życiu nic nie jest czarne albo białe ?
O porzuconych żonach też można by pisać, a pisać.



Cytat:
Napisane przez sine.ira Pokaż wiadomość
Co nie zmienia faktu, że tak jak coraz więcej jest konkubinatów, tak samo więcej jest rozwodów.
Świat się zmienia, coraz trudniej o jelenia

Myślę, że nie dojdziemy do porozumienia. Co chciałam powiedzieć, powiedziałam.
Zostawiam parę spraw do prze myślenia i żegnam
co mają do tego jelenie, to nie wiem
Że konkubinaty modne, OK, tylko co z tego wynika, oprócz tego że coraz więcej jest ludzi bojących się odpowidzialności
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując