Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - zycie bez slubu
Wątek: zycie bez slubu
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-08-17, 18:25   #88
vilandra
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 813
Dot.: zycie bez slubu

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
No to ja się Ciebie pytam, ponieważ:



Czyli małżeństwo dodaje ważności, a konkubinat ot takie tam, można wejść ze szczoteczką i wyjść, a z małżeństwa nie ?
Zapewniam Cię, że jak Twój mąż naprawdę zechce wyjść, to nawet szczoteczki nie zabierze, a jeśli zleci prawnikowi opełne zastępstwo procesowe to nawet podeszwy jego butów nie zobaczysz

No, jakim ? Jak na osobę nieważną, bo niezamężną, jak na prostytutkę, jak na cudzołożnicę ? Jak bardzo niepewnym siebie, niedojrzałym i dziecinnym trzeba być, żeby przejmować się tym jak na nich patrzy jakaś biurwa w urzędzie. Po to wzięłaś ślub, żeby móc pokazywać pani w urzędzie "o nie, aj nie jestem jakąś tam puszczalską konkubiną, jestem mężatką, mam chłopa w domu z pierścionkiem, haloooo". Żal.

No i niestety, potwierdziłaś moją teorię: większość ludzi bierze ślub, żeby ludzie nie gadali i żeby pani w urzędzie krzywo nie patrzyła
gdyby mi chodziło o to, co o mnie myslą inni, to chyba bym przyjeła nazwisko męża,co? Dla WAŻNOŚCI rzecz jasna jakby slub miał być dla innych logiczne

nie odpowiedziałaś mi na pyt. odnośnie odchodzącego konkubenta. Bo taki konkubent, to nawet przez prawnika nie musi się spotykac. Czyli ani ciałem, ani duchem........... MOŻE TAK BYĆ??

Edytowane przez vilandra
Czas edycji: 2010-08-17 o 18:28
vilandra jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując