oczywiście na kosmetykach, które oni mają w sprzedazy, czyli Make Up Studio, było nas 8 osób, bardzo miłe babki, z niektórymi mam do tej pory kontakt, ale nieważne.
Najpierw wizażystka opowiadała o rodzajach skóry twarzy i o samej skórze, nie pamiętam jej imienia już niestety, ale była bardzo pomocna, oczywiście przedstawiła jak wygląda przygotowanie cery do makijażu, co później powtórzyłyśmy na sobie, dobierając się w pary, omówiła analizę kolorystyczną, zwracając uwagę na podział na pory roku, omawiała kamuflowanie twarzy, i mieliśmy zrobić dwa makijaże dzienny i przejście z dziennego w wieczorowy, to był pierwszy dzień.
Drugi dzień: ćwiczyliśmy malowanie kobiet dojrzałych, 3 makijaże dzienne, 1 wieczorowy z naklejaniem drobinek na twarz i rzęs - kępek, żałuję że nie było naklejania sztucznych rzęs wachlarzowych, bo nie było czasu, ale na każdym kursie inaczej to wygląda - kumpela u nich była pół roku po mnie na kursie i zdąrzyli, to chyba zależy od grupy, był ślubny makijaż, a w trzeci dzień musiałyśmy wykonać jeden makijaż, ja akurat robiłam dzienny, to zaliczało kurs, ale słyszałam że z tym jest różnie...czasem zaliczają bez robienia makijażu...tylko sprawdzają wiedzę. Ale polecam