[little witch]

Napisane przez loss_lauri

ale ma poczucie humoru
a dla mnie ta Karen jest jakaś dziwna - widziałam sesję z nią i przypominała mi z wyglądu Kapelusznika z Alicji...
ty nie jesteś do niej podobna, bo jesteś dużo ładniejsza

loss lauri, fiasco, natrix - jesteście kochane, naprawdę.

a mój TŻ ma takie własnie poczucie humoru, ktore ja podzielam na szczęscie - pisałam o tym kiedys w wątku "teksty facetów" zdaję się. my się do siebie zwracamy w ten sposób, np. on na moje pytanie pytanie "co robisz" niezmiennie odpowieada: "kosk i dziwki kochanie". co jest o tyle zabawniejsze ze zwykle uczy się fizyki na ćwiczenia. i w ogóle, zwracamy się do siebie po nazwisku (mi zostało tak, bo najpierw znałam go jako kolegę, a po nazwisku mowia do niego wszyscy), więc on ie pozostaje mi dłużny, na porządku dziennym sa tez "ależ ty jesteś gupcem", - "a w******* chcesz?" oraz "przestań żreć, ty tłusta świnio!" (to ja do niego, kiedy moje chuchro 190cm 70 kg wagi robi sobie kanapeczkę.

tak na człwoieka działa uzależnienie od South Parku, Family Guya i Futuramy. (moje i jego)
well.

a zeby offtopa nie było, to jestem po testach Bobbi Brown 00 alabaster formuła nawilżająca i jestem zachwyocna. jak na razie nie zapycha, nie ciemnieje (to quench ciemniało? moze inna formuła?) i jest bardzo jasniutkim, lekko kryjącym, rozświetlającym neutralnym beżykiem. (bardziej w ciepłe, co mi odpowiada, ale mam wrazenie ze sie dopasowuje.
jestem za, jak na razie.

nie zapeszajmy.