[Martencja24]

Napisane przez rude588

powitać

mam kilka pytań związanych z kolorystyką oraz typem figury. niestety, nie jestem w stanie sama tego określić, gdyż za każdym razem wychodzi mi coś innego

mam ciemne oczy, rude włosy, cerę w troszkę ciemnym odcieniu.
jakie kolory (makijaż, ubrania) będą najbardziej odpowiednie? czego unikać? ;>

co do figury, przyznam, modelką nie jestem dość niska - 155cm, ramiona oraz biodra tej samej szerokości, lekkie wcięcie w talii, piersi średniej wielkości (B,C), uda oraz łydki dość masywne, lekko wypukły brzuch, wypukły tyłek.
głównie zależy mi na tym, czego mam unikać, na co bardziej zwracać uwagę, jaki deseń.
+mój styl nie jest zróżnicowany. adidasy, jeansy rurki/proste, koszulka, na to ew. bluza to mój standardowy zestaw.

prosiłabym o jakieś ciekawe rady ;>

mało się znam, ale też (choć jestem o 10 cm wyższa) lubię się nieco wysmuklać w górę - a bluza i adidasy w tym nie pomagają. Jeśli masz masywiejsze łydki i uda, zrezygnuj z rurek, bo to stawia Cię niestety na przegranej pozycji - nie dość, że Cię skróci, to jeszcze uwypukli to, co może być mniejsze (sama mam ten problem - z udami - mam krągłe uda, szerokie biodra, chociaż nie tłuste, ale niestety krągłe, wąską talię, szczupłe łydki - co potęguje masywność ud). Dzięki Bogu teraz szersze spodnie pojawiają się w sklepach. Zaufaj też obcasom, nie muszą być od razu wysokie, ale powiedzmy to sobie szczerze....adidasy nie są korzystne dla wyglądu nóg, zresztą żadne płaściutkie obuwie nie jest..... chyba że się ma nogi modelki. A te jak wiemy są nieładne.
postaw na spore dekolty, ale nie okrągłe, tylko V - wydłuża to sylwetkę, ładnie eksponuje biust. Jakiś fajny wisiorek - dłuższy niż krótki, zdałby egzamin.
brzuch dziewczyny lubią maskować ciuchami odcinanymi pod biustem, acz ja (w sumie na brzuch nie narzekam, jest dziwnym trafem płaski, idzie mi raczej w zad) nie jestem ich fanką, niemniej kilka fajnych się znajdzie.
unikałabym rybaczek, spódnic za kolano, workowatych ciuchów, ale też te super-opinające nie wyglądają nigdy za dobrze....
niby ciemne kolory wyszczuplają, ale rude włosy (jakie rude? jasne, ciemne.... rude włosy kojarza mi się z jasną, ale ciepłą karnacją) nie lubią czerni w nadmiarze... brązy, beże, ecru, ale i czerwony, zielony - poświęć jedno popołudnie i idź do jakiejś galerii, poprzymierzaj sobie dziesiąki wariantów kolorystycznych i zobacz, co sprawi, że zabłyszczysz.