Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - czuje sie gorsza...............
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-04-09, 23:13   #29
doniczka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 287
Re: czuje sie gorsza...............

Ilu ludzi tyle zdań, każde wydarzenie prowokuje różne opinie, i tak jest od wieków. Uważam, że najważniejsze to nie robić nic wbrew sobie, nie podążać bezmyślnie za tłumem ani też na siłę nie starać się być outsiderem. Zapewne wielu ludzi spośród tych licznie zgromadzonych na placach, w kościołach, było tam bo poczuli presję. Ale przeciez tak jest zawsze i wszędzie, niezależnie od okoliczności. Taka jest specyfika naszych dziejów. Gdyby wszyscy byli idealni skąd wiedzielibyśmy do jakiego ideału i wzoraca dążyć? Nie potrzebny byłby wtedy ani kościół ani Bóg a człowiek nie zrobiłby ani kroku w swym rozwoju.

W mojej pamięci na zawsze pozostanie cisza, skupienie i niesamowita energia w tych smutnych dniach na Błoniach krakowskich, pod oknem na Franciszkańskiej 3. Nie zapomnę autentycznych łez i wzruszenia na twarzach ludzi. Tak ciężko w obecnych czasach jest zatrzymać się i pomyśleć przez dłuższą chwilę. Tak trudno by anonimowi i zamknięci w sobie przechodnie stworzyli tłumy rozumiejące swoje emocje, jednoczyli się we wspólnych inicjatywach. Takie rzeczy na taką skalę nie dzieją się nigdy z chęci pokazania sie i presji innych. Nawet jeśli wszystko zniknie za parę dni, zawsze będę pamiętać to poczucie wspólnoty z tłumem, serdeczność ludzi w tych dniach. Przecież jest to dowodem iż potrafimy sie jednoczyć i być dla siebie życzliwi. Przecież to bardzo wiele.

Wierzę ponadto, że euforia i radość jaką wszyscy przeżywali podczas pielgrzymek Ojca Świętego zamieni się teraz w chęć zrozumienia tego co chciał nam przekazać. Myślę, że jeśli nawet w przypływie mody zaczniemy czytać jego słowa to i tak wielkie osiągnięcie.

Nie zgadzam się, że gaszenie świateł i inne symboliczne gesty są puste. Wytwarzają one poczucie wspólnoty: wspólnych celów, myśli. Jeśli chociaż przez chwilę przez ostatnie wydarzenia chcieliśmy być lepsi, przeciwnicy podali sobie ręce a naród poczuł wspólnotę to stały się rzeczy naprawdę wielkie, bo niezwykle rzadkie.

Pozdrawim serdecznie wszystkie wizażanki i uważam, że żadna z nas niezaleznie od poglądów nie ma powodów by czuć się gorsza
doniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując