Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - RATUNKU!!!! FRYZJER - moja przydługa historia
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-08-26, 10:47   #7
LadyD
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 92
Dot.: RATUNKU!!!! FRYZJER - moja przydługa historia

Znam ten ból kiedy idzie się do fryzjera z nadzieją ,że wprowadzi się jakąś pozytywną zmianę w swój wygląd a wychodzi się z niesmakiem i tłumaczeniem ,że "odrosną".Podobnie mam włosy falowane dosyć gęste i podatne na układanie.Niestety odwiedziłam juz kilka salonów po kilka razy ,ale w sumie zadna z fryzjerek nie potrafiła się odpowiednio zając moimi włosami.Począwszy od rozczesania włosów mimo ,że zawsze chodze z dokładnie rozczesanymi uzyła do tego tak gęstego grzebienia ,że ledwie udało jej się przeciągnać po włosach w skutek czego niektore urywała albo łamała.Nie wiem czy to brak wiedzy i umiejętności czy też zwykłe niedbalstwo.Każde dziecko wie ze do rodzaju włosów dopasowuje sie nawet grzebien - nie po to jest ich tyle rodzajów zeby wszystkich kielntow czesac grzebieniem dla w poł wyłysiałego dziadka.Zawsze myslałam ze fryzjer powinien obchodzić sie z cudzymi włosami tak jak z własnymi tym czasem widze ,że kielnci sa traktowani maszynowo "ciach ciach i następny proszę".Co do strzyzenia zauwazam ,że przewaznie fryzjerki mają opracowane kilkanaście standardowych fryzur na których bazują po czym wszyscy wychodzą od fryzjera w podobnych włosach - zero kreatywności.Jeśli chodzi o pokazywanie w katalogach to jest to wielka niewiadoma i żadko sie zdaza by fryzjerka sciela włosy tak jak na zdjęciu.Narazie zapuszczam wlosy z myśla by je za miesiac czy dwa jakoś ciekawie obciąc ,ale odpowiedniego fryzjera wicaz szukam hehe
LadyD jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując