2011-04-09, 12:48
|
#11
|
Regulator reniferów
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 3 155
|
Dot.: Dziewczyny... jak Wy to robicie?
Poszłam do pracy to mi przeszło banie się. Zadzwoń tam, zanieś to do urzędu do pokoju 12, ta faktura ma błąd, załatw to, czy ty patrzysz, co robisz, czytałaś to w ogóle?! Czy ja ci muszę wszystko po kolei pokazywać?!
O matko, iść poprosić o kartę urlopową, myślałam, że umrę przed gabinetem. A jak mnie złapała szefowa na papierosie w piwnicy... Sajgon.
Prędzej czy później trzeba się nauczyć dorosłości. To nie jest wyłącznie kwestia wychowywania - całym pokoleniem jesteśmy skrzywdzeni i niezaradni życiowo, takie jest zdanie psychologów.
Jak ci przyjdzie poradzić sobie samej, to dasz radę. Będziesz musiała. Nie musisz być rekinem, nie wszyscy są
__________________
Bo wy wszyscy naiwnie myślicie, że istnieje jakaś norma. Że wy ją tworzycie. Że do niej należycie.
A gdzieś tam, za murem są oni - nienormalni.
|
|
|