Dot.: NADŻERKA - wątek zbiorczy!
hej
od wielu lat mam nadżerkę.nic z nią nie robiłam, bo cytologia zawsze wychodziła dobrze i nie miałam żadnych przykrych objawów.od kilku miesięcy mam plamienia, krwawienia między miesiączkami. lekarz twierdził, że te plamienia to skutek stanu zapalnego+ nadżerka. wyleczyłam stan zapalny, a plamienie jest nadal.dzisiaj byłam na badaniu, u innego lekarza. pani dr była w szoku, że tak bardzo krwawi mi ta nadżerka.kazała mi się umówić na kolposkopię. i potem na wymrażanie.
Dziewczyny, czy któraś z Was tak miała- dobra cytologia( miesiąc temu-II), i takie krwawienia nadżerki???? boję się strasznie...czy myślicie że mam czym się przejmować? że pomimo dobrej cytologii ( robię co roku i zawsze było ok) może się tam coś potwornego rozwijać ???
|