[Marta_88]

Napisane przez Liptonka

Marta jestes może ze Śląska?

Nie.... a skąd takie wnioski??

Napisane przez olcix

Marta_88

zapiętki i pól-wkładki jak najbardziej polecam przekonałam się do nich i jest lepiej - kiedyś też wszystkie buty spadały mi z pięty i dodatkowo ją kaleczyły... póki co to nie potrafię sobie dobrać balerinek... szukam (co prawda niezbyt intensywnie) od dwóch lat, i albo żadne mi nie pasują, albo kosztują 329 zł

a raz przegięłam wydając wypłatę na 14 cm botki myśląc, że będzie się dało w nich chodzić na co dzień zmierzyłam je (w sensie wysokość) dopiero w domu po całym dniu na uczelni, bo umierałam. W drodze powrotnej musiałam wydać resztę na coś w czym się dało iść dalej, ale grunt, ze na uczelni NIKT nie zauważył mojej delikatnej niedyspozycji, za to chwalili jak ładnie wyglądam

Ja na szczęście z baletkami nie mam problemu (chyba, że obcierają, ale od czego są plastry )
To mówisz, że spokojnie mogę kupować wyższe obcasy i dzięki zapiętkom i wkładkom na podbicia nie spadną? To by była bardzo dobra wiadomość
Na razie 7 cm bez rajstop nie spada (z wkładką tylko na podbicia, bez zapiętek, czyli jest nadzieja )