[freshona]

Napisane przez aaneczka1984

freshona..ubawiłaś mnie tym ogonkiem i pipką

Napisane przez roxi1980

Aga - Hanka boska! U nas z tym dyrygowaniem rodzicami - co kto ma robić, to mnie już wkurza. Ubieram go, a ten ucieka, bo buciki tatuś ma założyć itp.

Dodam tylko, że odkąd mam siostrzenicę (czyli od 5 miesięcy) Hania zmienia się w dzidziusia. Stwierdza, że nie umie chodzić i trzeba ją nosić, a to mam ją wozić w wózku, udaje, że płacze jak Ewa....

Dyrygowanie też mnie wkurza, a już na maksa wściekam się na placu zabaw. Hanka może np. korzystać ze zjeżdżalni, ale jak tylko zobaczy jakieś dziecko np. na huśtawce czy karuzeli od razu leci, że właśnie TERAZ chce się huśtać. Często woła:"moje, nie wolno" a ja już po raz chyba tysięczny tłumaczę, że huśtawki są dla wszystkich.