Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-07-19, 19:51   #159
agusiaki
Rozeznanie
 
Avatar agusiaki
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 927
Dot.: Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)

Cytat:
Napisane przez julianna-p Pokaż wiadomość
agusiakichcialam radykalnej odmiany, zwlaszcza po doswiadczeniach z ce-ce i vitalitysem. bezustanne poprawianie koloru saszetkami tylko po to zeby moc zrobic letni koczek doprowadzalo mnie do szalu, dodatkowo ciagle wyrownywanie zniszczylo moje konce i musialam je mocno podciac. wybralam kolor 77.43 bardzo sie balam, ze jesli wezme na poziomie 8 za tydzien sytuacja sie powtorzy. z fabra na glowie myslalam tylko, ze skoncze jak michal w, na szczescie kolor wyszedl piekny i rowny ( w koncu) jedynie lekkie sloneczne przeswity podkreslaja jego wielotonosc ( za co ogromny plus). teraz zastanawiam sie czy rzeczywiscie jest tak odporny jak pisza. jesli tak moze skusze sie na pozostanie z nim na dluzej bo pomimo letniej mody na delikatne odcienie ja mam ochote na mocny kolorek

jak bylo z jego wyplukiwaniem?? ach gdybym wczesniej widziala Twoje zdjecie pewnie tez bym go wziela
Z tego co pamiętam kolor był wielotonowy i taki.... hmm.... świetlisty. Włosy były błyszczące i w dobrym stanie, co widać po fotce. Nie wypłukiwał się mocno. Mi tylko przeszkadzał czerwony odcień.
Dasz fotkę z tym 77/43??
__________________
Rudy to nie kolor włosów, rudy to charrrrakter

Marzysz o kolorze włosów jaki ma Ashley Simpson?? Odpowiedź znajdziesz TUTAJ
agusiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując