Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - POMOCY!!!
Wątek: POMOCY!!!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2003-10-30, 21:47   #36
maly
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 265
Wyślij wiadomość przez ICQ do maly GG do maly Wyślij wiadomość przez Yahoo do maly
Re: pomocy!!

W ramach wstępu z góry zaznaczam, że treść tego postu przeznaczona jest głównie dla przedstawicielek płci pięknej ( a w każdym razie piękniejszej), które często trafiają na SFD w poszukiwaniu złotego środka na stracenie kilku(nastu) zbędnych kilogramów, a nie do końca znane są im podstawowe zasady zdrowej i przed wszystkim skutecznej, (a więc pozwalającej utrzymać wymarzoną, uzyskaną w trakcie diety wagę przez dłużej niż kilka miesięcy) diety redukcyjnej.
CEL DIETY
Pierwszą i zdecydowanie najważniejszą sprawą jest ustalenie celu, jaki z pomocą diety chciałybyśmy osiągnąć. Jeżeli okazuje się, że chciałybyśmy pozbyć się jedynie kilku centymetrów np. w pasie, nie chudnąc przy tym w innych rejonach ciała, to dieta odchudzająca nie jest żadnym wyjściem. W takim wypadku, lepiej przerwać lekturę w tym miejscu i udać się do działu "trening", lub "fitness" gdzie łatwo dowiedzieć się czegoś na temat ćwiczeń na wybrane partie ciała. Kobiece ciało ma to do siebie, że nawet zaklinane i bardzo ładnie proszone nie będzie chudnąć tam, gdzie my tego sobie zażyczymy, ale najprawdopodobniej w pewnych "strategicznych" miejscach. Każda z nas ma te łatwo chudnące obszary gdzie indziej, jednak niewiele jest kobiet, które chciałyby schudnąć właśnie tam. Najczęściej szybko chudną górne partie ciała(ręce, BIUST, u niektórych osób talia, na wierzch wychodzą żebra), a nienawistny tłuszczyk na biodrach, udach, pupie opiera się do ostatniej chwili. Naturalną budowę sylwetki można udoskonalić jedynie dzięki wytrwałym ćwiczeniom, wspomaganym różnymi kobiecymi sztuczkami (typu balsamy, masaże itp., ale o tym to już każda z nas dobrze wie). Nie pomogą magiczne bransoletki i inne cuda-wianki. I na koniec-zanim dojdziemy do wniosku, ze czas się odchudzać spytajmy kilka ZAUFANYCH osób o ich opinię na temat naszego wyglądu, bo nie zawsze to jak siebie widzimy zgodne jest z prawdą, a stąd o krok od wpadnięcia w kłopoty związane z zaburzeniami odżywiania.
ZAŁÓŻMY JEDNAK...
...że faktycznie mamy te kilka kilogramów za dużo. Co dalej? Ustalamy ile chciałybyśmy zrzucić. Pięć? Dziesięć? A może i dwadzieścia? Niezależnie od liczby na zrzucenie jednego kilograma przeznaczyć należy co najmniej (!) tydzień. Szybsze tempo chudnięcia przysporzy nam tylko kłopotów w postaci większego ryzyka efektu jojo, problemów z cerą, złym humorem , samopoczuciem, ciągłym uczuciem zimna, zwolnieniem przemiany materii, a więc i spowolnieniem procesu chudnięcia( a być może całkowitym jego zahamowaniu, ze względu na przestawienie się organizmu na tryb głodowy, w którym nasze ciało stara się oszczędzić każdą kalorię i nie dopuścić do zużywania rezerw energetycznych, a więc tłuszczyku). Inne problemy jakie pojawiają się przy drakońskich, błyskawicznych dietach to ubytek beztłuszczowej masy ciała, różnego rodzaju awitaminozy, problemy z koncentracją, utrata jędrności skóry... To tylko niektóre z nich. Kilogram lub mniej na tydzień to zdrowe optimum. Nastawiamy się więc na zmianę nawyków żywieniowych na dłuższy okres, a część z nabytych w czasie diety przyzwyczajeń dobrze byłoby zachować na całe życie. W końcu dieta redukcyjna nie ma być szybką drogą do krótkiego sukcesu, ale nauką zasad zdrowego żywienia na przyszłość. Tylko tak można zachować nową, szczupłą sylwetkę na długo.
JAK JEŚĆ
Kilka podstawowych zasad, jakie będą nas obowiązywały w trakcie odchudzania:
0. Konsekwencja, cierpliwość i wytrwałość-bez tego ani rusz.
1. Jemy 5-6 posiłków dziennie.
2. Im wcześniej tym więcej im później tym mniej
3. Zasada brzmiąca nieco podobnie do poprzedniej- Im wcześniej tym więcej węglowodanów (złożonych, bo o prostych staramy się ich unikać), im później tym mniej węglowodanów, a więcej białka.
4. Warto to zaznaczyć osobno-Unikamy węglowodanów prostych, a więc wszelkiej maści słodyczy, DUŻEJ ilości owoców i miodu(zawierających fruktozę), a także dwucukrów, a więc sacharozy(właśnie słodycze, czasami dosładzane soki owocowe, płatki sniadaniowe itp.) i laktozy zawartej w produktach mlecznych(tu jednak spokojnie można rano wciąć sporą porcję produktów mlecznych, aby zapewnić organizmowi wapń i witaminy D, B12 itp.)
5. Staramy się jeść jak najwięcej ciepłych rzeczy (obowiązkowo ciepły obiad) i pić ciepłych napojów bezkalorycznych . Ciepłe posiłki sycą na dużo dłużej.
6. Dbamy o odpowiednią ilość błonnika w diecie, który pozwala dłużej czuć się sytym, a także działa jak miotełka na układ pokarmowy. Jemy więc dużo warzyw i pełnoziarnistych produktów zbożowych.
7. Pijemy dużo wody, przede wszystkim niegazowanej, mineralnej, średnio, lub nisko mineralizowanej, herbaty, naparów ziołowych. To pomaga organizmowi oczyścić się z toksyn, których produkuje szczególnie dużo w trakcie odchudzania. Picie dużych ilości wody pozwala też osłabić nieco uczucie głodu, co w początkowej fazie diety może mieć kluczowe znaczenie.
8. Ograniczamy spożycie soli, która może być przyczyną opuchlizny, a tym samym fałszować wyniki diety. Poza tym warto dać odpocząć nerkom. Soli i tak jest wystarczająco dużo w naszym jadłospisie bez dodatkowego dosalania potraw.
9. Mocno zmniejszamy spożycie tłuszczy nasyconych, a zamieniamy je na cenne tłuszcze nienasycone, a więc głównie roślinne( oliwa z oliwek, olej z pestek winogron, wszelkiego rodzaju pestki, orzechy dostarczające także dużo witaminy E) i rybie, które są źródłem m. in. tzw. kwasów omega 3, bardzo cenionych w profilaktyce chorób układu krążenia. W żadnym wypadku nie należy zupełnie unikać tłuszczy, są one niezbędne i dla zdrowia i dla urody(szczególnie, jeśli chodzi o cerę).
10. Unikamy smażenia-to najgorszy sposób przyrządzania potraw. zapominamy o panierkach, które ciągną tłuszcz jak gąbka, a potrawy przyrządzamy piekąc, dusząc, gotując tradycyjnie i na parze. Jeśli już decydujemy się na smażenie to na teflonie i przy użyciu minimalnej ilości zdrowego tłuszczu.
11. Ostatni posiłek ok. 18.00
12. Nigdy nie jemy w biegu, ale powoli. Na posiłek trzeba czasu i spokoju. Mózg dowiaduje się o sytości dopiero po pewnym czasie od zaspokojenia głodu. Warto więc zastanowić się nad każdym kęsem.
13. Jemy na małych talerzykach-taki trik działa na sporo osób. Na małych talerzykach jedzenia wydaje się być więcej.
14. Nie ważymy się codziennie, to może stać się tylko przyczyną frustracji, gdyż waga kobiety naturalnie waha się nawet o 2 kilogramy na dobę, zwłaszcza przed okresem i bynajmniej nie wiąże się to z przytyciem, ale z zatrzymaniem wody w organizmie. Lepiej w ogóle schować wagę w kąt, lub ważyć się co tydzień, a raczej zdecydować się na mierzenie efektów centymetrem i tzw. "testem ubraniowym"- przymierzając po prostu co jakiś czas nierozciągliwy ciuch, który pokaże nam czy schudłyśmy, czy nie. To zdecydowanie bardziej obiektywna metoda.
PRZEJDŹMY DO KONKRETÓW
Jak ma wyglądać dzień odchudzającej się osoby jeśli chodzi o rozkład i kaloryczność posiłków. Moja propozycja to nieco zmodyfikowana dieta 1200-1500 kcal. Dlaczego właśnie tyle? Zakładam, że osobą czytająca ten tekst jest aktywna fizycznie(np. trzy razy w tygodniu uprawia jakiś sport, chodzi na zajęcia aerobiku lub robi cokolwiek innego, choćby ma pracę wymagającą ciągłego ruchu). Jeśli tak nie jest i naszym ulubionym sportem jest klikanie myszką, czy guzikami pilota, od proponowanej przeze mnie diety należy odjąć 200-500 kcal, ale lepiej byłoby po prostu jakąś aktywność fizyczna podjąć. Rola ruchu w procesie odchudzania nie może być bagatelizowana. Szczególnie warto uprawiać ćwiczenia aerobowe, które dodatkowo przyspieszają przemianę materii, a tym samym ułatwiają zrzucanie kilogramów. Dla osoby nieco się ruszającej właśnie taka dieta(1200-1500) da ujemny bilans rzędu około 1000(lub nieco więcej, zależnie od naturalnych predyspozycji, bo podstawowa przemiana materii u każdego jest nieco inna) kcal dziennie, co da tygodniowo ubytek w granicach 1 kg. Przykładowy rozpis na pięć posiłków z zaznaczoną kalorycznością i porą każdego z nich:
-ŚNIADANIE : do 500 kcal godz 7.00 -śniadanie to konieczny i najważniejszy w ciągu dnia posiłek, który "rozkręca" metabolizm po nocy. Rano nie trzeba martwić się o nadmiar energii, bo i tak w ciągu dnia organizm wszystko to spali. Porządne śniadanie to sygnał dla organizmu "dostaniesz dziś dużo energii, możesz spokojnie działać na wysokich obrotach"- i o to właśnie chodzi- nie dopuścić do obniżenia przemiany materii. To takie małe oszustwo, bo potem "rozkręcony" już metabolizm sprawi, że spalanie tłuszczu będzie efektywniejsze.
Na śniadanie wybieramy produkty zbożowe zawierające dużo błonnika, a więc musli, płatki owsiane, czy inne niedosładzane śniadaniowe, lub ciemne pieczywo. Do tego produkty mleczne, niesłodzone- jogurty naturalne, kefir, maślankę, sery białe, mleko. Ze względu na wczesną porę nie musimy się przejmować zawartą w nich laktozą. Do tego jakieś warzywa, czy nawet owoc i śniadanie gotowe.
-II ŚNIADANIE do 200 kcal godz 10.00 -rola drugiego śniadania to utrzymanie metabolizmu na wysokich obrotach, na które "wskoczył" dzięki obfitemu śniadaniu. Na ten posiłek ciągle wybieramy ww złożone, a więc np. ciemne pieczywo i produkty białkowe, a więc chudą wędlinę, biały ser, produkty sojowe, do tego warzywa o niskiej zawartości skrobi, a więc ogórki, pomidory, warzywa liściaste i już mamy skombinowaną kanapkę, którą łatwo można zabrać do pracy, czy szkoły. Jeśli chcemy wziąć ze sobą jakiś sok do picia, wybierajmy raczej warzywne(uważając na dosalane soki pomidorowe), bo owocowe najczęściej są dosładzane, a przez to bardziej kaloryczne.
-OBIAD do 400 kcal godz 14-15.00 -to pora kiedy musimy zacząć uważać na spożywane węglowodany. przemiana materii zaczyna zwalniać. Na obiad, koniecznie ciepły, jemy produkty białkowe(pierś z kurczaka, ryby, chuda cielęcina, indyk itp., do tego naprawdę niewielka porcja ww złożonych w postaci np. kaszy, ryżu, czy warzyw strączkowych, i dużą porcję surówki z warzyw o niskiej zawartości skrobi. Żadnych sosów, panierek, zasmażek.
-PODWIECZOREK do 100 kcal ok. 16.00 to czas na małą przyjemność, ale naprawdę małą. Prawda jest taka, że lepiej pozwolić sobie na coś drobnego, niż potem rzucać się na byle co i zaprzepaszczać efekty dotychczasowej diety. Popołudnie to pora, gdzie często czujemy ochotę na coś słodkiego. Nie odmawiajmy sobie tego zupełnie, bo odchudzanie nie ma być katorgą, a nauką umiaru, która niejednokrotnie będzie musiała potrwać kilka miesięcy, jeśli mamy do zrzucenia sporą ilość zbędnego tłuszczyku. Na podwieczorek spokojnie możemy pozwolić sobie na dwie, trzy kostki ciemnej czekolady( o wysokiej zawartości kakao), kilka orzechów, sezamek, jedno pełnoziarniste ciastko, czy coś innego, co sprawi nam przyjemność, zmieści się w założonym limicie kalorii(100) i nie zrujnuje diety.
-KOLACJA do 200 kcal godz 18-19.00- to posiłek, przy którym trzeba uważać najbardziej. Starajmy się zrezygnować z węglowodanów, a zjeść chude produkty białkowe i ewentualnie odrobinę warzyw typu sałata, pomidor, ogórek. Odpowiednimi produktami będą ryby(tuńczyk w sosie własnym, czy inne np duszone, czy pieczone w folii), lub chude mięso z warzywami. W miarę możliwości na ciepło.
Razem ok. 1400 kcal- i tu uwaga. Jeśli odejmować, to nie od dwóch pierwszych posiłków(ewentualnie 100 kcal od śniadania) i nie kosztem omijania któregoś z nich. Jeśli dodawać, to tylko do trzech pierwszych posiłków.

Między posiłkami pijemy wodę mineralną, herbatę ( ja polecam zieloną, a KAIN czerwoną sypaną pur-erh - podobno naprawdę działa, przyspieszając przemianę materii) i różne herbatki ziołowe, byle nie o działaniu przeczyszczającym.
CO JEŚLI GŁÓD JEST NIE DO WYTRZYMANIA?
Często bywa tak, że w pierwszych dniach odchudzania wyjątkowo paskudnie doskwiera nam ssanie żołądka. Proponuję tu kilka sprawdzonych przez mnie lub kogoś innego patentów "oszukiwania" żołądka. Nie każdy będzie odpowiedni dla każdego, ale myślę, że może się to komuś przydać.
1. Chudy jogurt naturalny ze sporą łyżką otrębów. To naprawdę zatyka, głównie dzięki dużej zawartości błonnika w otrębach, ale jedzenia otrąb na sucho nikomu nie polecam
2. Jajko na twardo. Zjedzenie jajka na twardo bez popijania go zatyka na amen. Trudno już potem zjeść cokolwiek innego.
3. Wielki kubek herbaty z odrobiną mleka. Trochę łagodzi głód.
To moje sposoby, i pewnie jest ich dużo więcej, więc jeśli któraś z Was ma swoje patenty niech się nimi podzieli

========================= ========================= ===========


Jeżeli jesteś osobą aktywną jak w profilu (ćwiczenia, taniec, pływanie) to spożycie 1300 - 1500 kalorii nie będzie ilością zbyt dużą. Co jeść ?
1. rano płatki owsiane (50gr) szklanka mleka
2. Sałatka warzywno serowa (przepis niżej), grachamka
3. j.w.
4.j.w.
5. Przed snem (1,5h)gotowane mięso (pierś z kurczaka (100 gr. ) warzywa gotowane (150 gr.)
Sałatka warzywno serowa.
Ser chudy biały 200gr. dwa pomidory, ogórek zielony, mała cebulka, zioła prowansalskie, pieprz czarny.
Drobno pokroić, posypać przyprawami podzielić na 3 porcje i jeść.
Takie sałatki można kombinować z innymi warzywami, z tofu lub fetą, mięsem drobiowym tuńczykiem zachowując proporcje 200 gr mięso, nabiał i ok 300 gr warzywa.
Listę produktów dobrej zywności tworzą:
z węglowodanów: ryż brązowy, płatki owsiane, chleb razowy, makaron razowy, ziemniaki
z białek: filety z kurczaka, białka jajek, twarożki, tuńczyk w sosie własnym.
Z tych podstawowych składników tworzymy kombinacje jakie kto lubi dodając do smaku warzywa ew.jakieś owoce.
Oczywiście wszystko jak najmniej przetworzone czyli lepiej surowe niż gotowasne i lepiej gotowane niż smażone. Bez dodatku cukru i tłuszczu rzecz jasna.


========================= ========================= ==========

JAK UŁOŻYĆ SOBIE DIETĘ ?
Wybór produktów spożywczych w naszej diecie jest bardzo często przypadkowy. Nie znając wartości odżywczych spożywanych produktów łatwo możemy zaszkodzić swojemu zdrowiu. Dieta zbyt bogata lub zbyt uboga kalorycznie spowoduje nadwagę lub niedożywienie. Zatem jak ułożyć sobie dietę zgodnie z zasadami zdrowego żywienia? To pytanie często pojawiało się na naszym forum, dlatego postanowiłem zebrać najważniejsze dostępne mi informacje na ten temat w postaci jednego krótkiego artykułu, gdyż temat jest bardzo rozległy.
Podstawowe zagadnienia.
Człowiek do życia i funkcjonowania potrzebuje energii, którą mierzymy w kaloriach. Organizm spala pożywienie w celu uzyskania energii. Wartość energetyczna pożywienia zależy od jego składu:
składnik odżywczy ilość kalorii
węglowodany 1g 4
białko 1g 4
tłuszcz 1g 9
alkohol 1g 7
Podstawowym źródłem energii są węglowodany, przy czym preferowane są węglowodany złożone (skrobia). Węglowodany złożone zapewniają stały, równomierny dopływ energii do naszego organizmu. Węglowodany proste (cukry) także dostarczją dużo energii, ale w znacznie krótszym czasie. Organizm nie potrafi magazynować tej energii, dlatego nadwyżka zostaje zamieniona w tłuszcz. Są to tak zwane "puste kalorie". Białko także może zostać spalone i zamienione na energię, ale dzieje się tak tylko wtedy, gdy brakuje pozostałych składników czyli węglowodanów i tłuszczy. W normalnych warunkach powinno służyć do budowy mięśni. Alkohol także dostarcza sporo pustych kalorii bez żadnych wartości odżywczych.
Obliczanie dziennego zapotrzebowania.
Aby obliczyć dzienne zapotrzebowanie na kalorie można posłużyć się specjalnie przygotowanym arkuszem kalkulacyjnym w formacie Excela

Po otwarciu wybieramy arkusz "zapotrzebowanie".


Najpierw należy wpisać swoją wagę ciała w kilogramach, oraz współczynnik aktywności, który przyjmuje wartości (wg magazynu Flex):

współczynnik aktywności cel diety tempo przemiany materii
10 redukcja tkanki tłuszczowej wolny
11 redukcja tkanki tłuszczowej średni
12 redukcja tkanki tłuszczowej szybki
13 przyrost masy mięśni, redukcja tkanki tłuszczowej wolny
14 przyrost masy mięśni, redukcja tkanki tłuszczowej średni
15 przyrost masy mięśni, redukcja tkanki tłuszczowej szybki
16 przyrost masy ciała wolny
17 przyrost masy ciała średni
18 przyrost masy ciała szybki
Współczynnik aktywności to po prostu ilość kalorii na funt wagi ciała (1kg=1lb x 2.2). Przykładowo wpisano wagę 80kg i współczynnik 14 (średniej szybkości metabolizm). W większości przypadków najlepiej zacząć właśnie od 14.
Udział węglowodanów, białek i tłuszczu zależy od typu zastosowanej diety:
typ diety węglowodany % białko % tłuszcz %
wg magazynu Flex 50÷60 30÷35 10÷15
Zone 40 30 30
izokaloryczna 33 33 33
ketogeniczna 20 30 50
Magazyn Flex sugeruje dietę bogatą w węglowodany. Jest to typowa dieta dla zwiększenia ogólnej masy ciała. Wbrew powszechnie panującym opiniom tycie powodują głównie węglowodany a nie tłuszcze. W celu zmniejszenia ilości tłuszczu w organizmie, należy zmusić organizm do korzystania z tłuszczy jako źródła energii poprzez ograniczenie węglowodanów. Dieta typu Zone oraz izokaloryczna ograniczają ilośc kalorii z węglowodanów do 33-40%. Natomiast dieta ketogeniczna jest typowo odchudzająca, sprowadza węglowodany do minimum, co utrudnia odtworzenie zapasów glikogenu w mięśniach, dlatego najczęściej jest stosowana cyklicznie: 5 dni bez węglowodanów + 2 dni węglowodany (CKD - Cyclic Ketogenic Diet). Podczas stosowania diety ketogenicznej jako główne źródło energii zamiast glukozy wykorzystywane są tzw. ciała ketonowe produkowane w wątrobie z rozpadu tłuszczy. W przypadku diety ketogenicznej należy zacząć od współczynnika 12.

Przykładowa dieta
Przykładowa dieta to Zone 40-30-30 pozwala na rozwój możliwie beztłuszczowej masy mięśni. Na podstawie danych komputer oblicza zapotrzebowanie kaloryczne oraz ilość gramów poszczególnych składników odżywczych, jakie powinno się przyjmować każdego dnia (żółte pola).

Następnie przechodzimy do arkusza "realizacja zapotrzebowania".

W tym miejscu wpisujemy swój jadłospis podając nazwę artykułu, ilość, wagę oraz udział procentowy poszczególnych składników odżywczych. Komputer obliczy ile gramów węglowodanów, białka i tłuszczu zjadamy (pola żółte), porówna je do zapotrzebowania (pole fioletowe) i obliczy procentowy stopień realizacji zapotrzebowania (pola czerwone). Należy manipulować ilością artykułów spożywczych w taki sposób, aby realizacja zapotrzebowania wynosiła w przybliżeniu 100-100-100. Przytoczony przykład nie jest może najlepszy, gdyż większość tłuszczy jest pochodzenia zwierzęcego, wymaga jeszcze pewnych modyfikacji, jednak służy tylko jako przykład w celu zrozumienia mechanizmu układania diety.
Podstawowe zasady zdrowego żywienia:
1. wybierać produkty jak najmniej przetworzone (lepiej surowe niż gotowane, lepiej gotowane niż smażone)
2. wybierać produkty o wysokiej zawartości błonnika (chleb razowy, płatki zbożowe, warzywa)
3. unikać węglowodanów prostych (cukier, glukoza, fruktoza czyli wszystko co słodkie)
4. zapewnić wystarczającą ilość tłuszczu, częsty błąd to eliminacja tłuszczów
5. starać się zastępować tłuszcze zwierzęce (tłuste sery, masło, mięso) tłuszczami pochodzenia roślinnego (margaryna, masło orzechowe, oliwa).
6. wybierać białka zwierzęce przed roślinnymi (zwłaszcza kulturyści)

Tabela wartości odżywczych niektórych artykułów spożywczych:
nazwa artykułu węglowodany [%] białko [%] tłuszcze [%]
banan bez skórki (średni 150g) 23,2 1,2 0,3
jabłka 8,9 0,3 0,1
pomarańcza bez skórki (średnia 160g) 8,5 1,1 0,1
rodzynki 69,4 2,7 0,4
marchew 2,5 0,3 0,2
pomidory 3,1 0,7 0,3
ziemniaki 17 1,8 0,1
frytki 41,2 4,5 21,3
orzeszki ziemne solone 7,1 24,5 53
bułki (50g sztuka) 52,6 6,9 1,3
bułka grahamka (50g sztuka) 50,8 7,8 1,5
bułka pszenna (50g sztuka) 51,1 6,5 3,3
chleb 53,2 5,9 1,4
jajko całe (średnie 60g) 0 12,5 10,8
białko jajka 0 9,0 0
żółtko 0 16,1 30,5
parówka (50g sztuka) 1,4 12,7 25,8
polędwica (plasterek 8g) 0 25 4
szynka wędzona chuda (plasterek 30g) 0,8 17,6 2,3
kurczak białe mięso surowe 0 21,8 3,2
ser żółty Gouda 0,9 26,2 23,8
Uwaga: Uzyskane wyniki należy traktować z rezerwą, tylko jako ogólne wskazówki. Każdy wymaga indywidualnego podejścia i trochę innej diety. Dopracowanie idealnej diety jest bardzo trudne, wymaga długotrwałych prób i pomocy doświadczonego dietetyka. Jednak każdemu naprawdę polecam samodzielne wpisanie swojej diety do arkusza i wyciągnięcie wniosków. Nie trzeba ściśle przestrzegać jadłospisu ani tym bardziej zmuszać się do jedzenia. Jednego dnia zjemy więcej, drugiego mniej i nie należy się tym przejmować. Wystarczy starać się żeby nasza dieta była uzasadniona z żywieniowego punktu widzenia i to wystarczy. Nie da się wprowadzić wszystkich zmian od razu ani szybko uzyskać efektów. Jest to proces trudny i długotrwały. Życzę powodzenia.

========================= ========================= ==========

przykladowa dieta kolezanki

Pierwszy ranny posiłek:
Do wyboru np.
Ř płatki owsiane, kukurydziane, musli z mlekiem chudym, z wodą lub z odżywką białkową.
Ř Placek ( 60g płatków owsianych, 1 całe jajko + 5 białek) wymieszać lub z miksować i usmażyć na patelni teflonowej lub jak ktoś musi z minimalna doza oliwy z oliwek. Można posmarować jogurtem naturalnym z dodatkiem słodziku.

Drugi, trzeci i czwarty posiłek składać się powinien:
Do wyboru np.
Ř Ryż (ciemny, złoty lub paraboliczny), makaron ciemny, kasza gryczana, ziemniaki, ciemne pieczywo nie na miodzie!
Ř Pierś z kurczaka, indyka, wołowina – polędwica chuda
Ř Ryby np. dorsz, mintaj, łosoś
Ř Wędlina drobiowa – gotowana lub wędzona
Ř Biały chudy ser
Ř Warzywa (wszystkie, nie przesadzać z gotowana marchwią i kukurydzą)

Ostatni posiłek:
Ř tuńczyk w sosie własnym (cała puszka)
Ř białko jaj (gotowane na twardo lub w postaci jajecznicy, minimum 6 białek)
Ř chudy biały ser 70gram (nie za często)
Ř wędlina drobiowa 70gram
Ř warzywa (ogórek, sałata, por, groszek konserwowy, pomidor, kapusta pekińska)
Ř nie przesadzać z papryką i kukurydzą na noc!!

BARDZO WAŻNE!!!
Ř Jemy w równych odstępach czasu np., co 3 godziny > (9 00, 12 00, 15 00, 18 00, 21 00)
Ř Ostatni posiłek z węglowodanów najpóźniej 18 00!
Ř Pić dużo wody ( na treningu do 1,5 litra) (dziennie minimum 3 litry)
Ř Ostatnie owoce do 17 00 (najlepiej jeść: grejpfruty, jabłka, pomarańcze, banany, kiwi o tej porze roku oczywiście)
Ř Zrezygnować ze słodyczy WSZYSTKICH!!
Ř Zrezygnować z: „słodka chwila”, „ gorący kubek”, „zupki” itp.
Ř Masło do kanapek – 2 razy w tygodniu max!
Ř Mięso gotuj lub smaż na patelni teflonowej bez tłuszczu lub na PAMIE ( do nabycia w klubie, tłuszcz w sprayu)
Ř Jogurt bez cukru (nie wolno tego 0%, musi być napisane bez cukru!)
Ř Tylko słodzik!
Ř Do sałatek oliwa z oliwek tylko!
Ř Nie wolno, majonezu, musztardy, ketchupu, śmietany itp.

Zapotrzebowanie dzienne na białko i węglowodany!
Białka 2 gramy na kg ciała minimum 120g białka na dzień!
Węglowodany nie więcej niż 160 gram
Pierwszy posiłek – 60 gram płatków np. do mleka lub do placka
2, 3 i 4 posiłek- 50gram ryżu lub kaszy tak samo chleba (ważne! Ważymy zawsze przed ugotowaniem na sucho!), Mięso na posiłek jeden 150 gram tez ważymy przed ugotowaniem lub smażeniem!

Jeśli nie ma się czasu na ostatni posiłek lub ogólnie przyjęło się za mało białka w ciągu dnia można kupić sobie odżywkę białkową no Multipower 80+ nie droga, 3 płaskie łyżeczki na szklanek z wodą lub chudym mlekiem lub firmy Inkosport. Szklanka odzywki ma mniej więcej Kolo 28g białka tak jak puszka tuńczuka.

na chudniecie

========================= ========================= ===========
Ciężko Ci będzie zmienić (fatalne nawiasem mówiąc) nawyki żywieniowe z dnia na dzień ale przynajmniej postaraj się powoli wprowadać zmiany:
- jedz coś rano przed wyjściem do pracy
- pieczywo białe zastępuj razowym
- zastąp ziemniaki ryżem (ziemniaki są ok ale w połączeniu z miesem tworzą wyjątkowo cięzkostrawną miesznakę)
- wyeliminuj z jadłospisu sosy
- colę zastąp wodą
- zamiast parówek, tostów, pizzy postaraj się zjeść coś zdrowego np. gotowane filety z kurczaka, tuńczyk, twarożek
- na kolację staraj się ograniczyć węglowodany i tłuszcze na rzecz białek
- nie pij mleka wieczorem, jeśli już to rano
- wydłuż sen z 6 do 8h
Tyle pamietam. Może ktoś zaproponuje coś jeszcze.

Jesli masz tendencje do szybkiego łapania zbędnego tłuszczyku to unikaj wszelkiego nabiału: serków waniliowych, jogurtów, kefirów a przede wszystkim mleka. Najmniej laktozproblem z nabiałem polega nie na zawartosci tłuszczu, ale na zbyt dużej ilości laktozy (cukier), o której bardzo często się zapomina. To, że wybierzesz jogurt 0%, nie oznacza, że nie przytyjesz po tym. Jeśli ktoś ma tendecje do tycia, to cukier z nabiału jest dla niego zabójczy y ma chudy biały ser
========================= ================

" Stworzone na podstawie własnych ino, ino dostępnych z sieci, ino z innych forum. "

milego czytania
maly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując