Dot.: Farby FRYZJERSKIE w domu, czyli w poszukiwaniu wymarzonego koloru :)
Melina, jak na 7 poziom to bardzo jasny.
Właśnie z Majirelem jest ten "problem", że mają naprawdę największy wybór odcieni.
Z Vitality żaden mi do końca nie pasuje, musiałabym mieszać, z Ce-ce jest 9,23 który wygląda dość złoto, Artego nie lubię, a Topchic nie mogę znaleźć jakiejś przyzwoitej palety w internecie. Co jeszcze jest wartego polecenia?
Aaaa! Zapomniałam o Kolestonach
Edytowane przez malaika7
Czas edycji: 2011-09-06 o 16:08
|