Pomaranczowy Texasik brzmi ciekawie
![:)](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif)
Lubie pomarancze.
Niebieska chinka jest wspaniala, ale nie wiem, czy bym ja nosila, bo mnie zawsze ciagnie do zieleni i pomaranczy. Ale poogladamy swoje skarby i pomacamy troche
![;)](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/wink.gif)
))) Jak co, mysle, ze pisze sie na ten czerwony z kolekcji brytyjskiej kannnnnbbuk cos tam, bo wyglada ciekawie, oraz pewnie na pomaranczowego zelusia
![:)](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/smile.gif)
.
No, to obie mamy latajacych malzonkow. Moj malzon dzis tez przylatuje z pracy. Jest kapitanem stateczku, co ratuje niefrasobliwych Brytoli, co wybieraja sie na odwierty ropy w najwiekszy sztorm. Dzis Rychu zahacza o lotnisko belgijskie i juz sie pytal, jakich kosmetykow ma mi przywiezc. Mysle, ze on nie lubi, jak ja sama sobie kupuje, bo on by chcial przejac 'obowiazek' kupowania szminek, lakierow i cieni na siebie. Dziwak moj jeden, zawsze przywozi mi wielka reklamowke cudow. Raz nie mogl sie zdecydowac na jeden kolor pomadki, to wybral mi 3 rozne Chanele. A ja potem jestem uziemiona na rok, bo chce zuzyc wpierw to, co mam i rzadko sama cos kupuje. Ale co tam, chlopak zna sie na kolorach
![;)](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/wink.gif)
.
Ale, jak ja sama chce cos kupic.... kreci nosem. Coz, co miesiac, dwa mam dostawe czegos nowego
![;)](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/wink.gif)
.
Dzis poprosilam go, by chociaz zadnych palet do makijazu mi juz nie kupowal, bo mam dwie duze oraz lakierow do paznokci OPI, bo jeszcze by mi zdublowal. To, co zamowilam to roz do policzkow diorblush numer 839, takie piekne duo rozu z rozswietlaczem w kolorze jasnej rozowawej brzoskwinki.
http://joeychong.wordpress.com/2011/...-vintage-pink/