Dot.: Pixie Cosmetics, czyli nasze polskie minerałki :)
Jeśli za nagonkę zostało uznane moje pytanie, przepraszam. Moje pytanie o testowanie na zwierzętach było podyktowane zwykłą ciekawością i tym, że chciałam zamienić będące cruelty-free EDM na produkt polski. No, a skoro mam wybór i sama decyduję jakim firmom płacę, dlaczego mam nie "wspomóc" firmy, która nie testuje?
Tak z innej beczki: czy, ktoś ma porównanie krycia i matowienia NF i Complexion Perfector?
Edytowane przez bierdonka
Czas edycji: 2011-09-30 o 09:19
|