[ropuszka]

Ja tez juz mysle o Swietach Niestety jestem strasznym samolubem i dlatego w pierwszej kolejnosci mysle o pachnacym prezencie dla mnie samej Poza tym rodzinka jakos niespecjalnie daje mi pole do popisu, bo mama ma juz wszystkie zapachowe marzenia spelnione. Za to siostrze chetnie sprezentowalabym Artemisie Penhaligon's. To sliczny, cipely zapach, jednak ona twierdzi, ze nietrwaly... A tak bym chciala, zeby zmienila perfumy

Jelsi chodzi o mnie to sama nie wiem czego chce... dzisa ma do mnie przyjsc troche zapachow do wyrpobowania z Quality i sie zobaczy. Niedanwo strzelia mi do glowy Mandragora, teraz zaczynam myslec o Rive Gauche... Chyba zaczynam szalec