Dot.: Ubranie na egzamin. Warszawscy egzaminatorzy idą na wojnę.
Na kursie dobrze prowadziło mi się w adidasach - egzamin też w nich.
Kupiłam zimowe na płaskim w czasie kursu jakoś mi w nich opornie szło normalnie sprzegło żle puszczałam. Dzisiaj właśnie w tych butach przejechałam ponad 100 km. super się prowadziło. To nie wina butów tylko techniki jazdy ale dopiero zaczynałam wtedy jazdy L.
Co do szpilek to są osoby które tylko w nich jeżdzą, mi taka 8-10 cm jest ok. ( tylko te dziurki w dywanikach).
Dziewczyny uważajcie jutro na tzw'' niedzielno-świątecznych kierowców'' przepisy są im obce.
|