Wróciłam z USG i powiem, że jestem trochę zawiedziona
i żałuję troszkę ale cóż życie...
Po pierwsze dałam ciała
wchodzę i lekarz do mnie no to zapraszam i pokazuje gdzie mam iść a idę i się rozbieram
potem on do mnie, a co Pani robi przecież nie trzeba się rozbierać tylko położyć i brzuch odkryć...
a ja do niego a skąd ja mogłam wiedzieć
hehe... super
po drugie dzidzia super machała nóżkami "rowerek sobie robiła" - jak to lekarz powiedział
widziałam wsio, ale zdjęcia nie wyszły
ani jedno i na płycie mam tylko 6filmików bez żadnych zdjęć dlatego jestem załamana
filmiki obejrze dopiero jutro bo mój komputer jest tak zamulony, że masakra muszę przeinstalować system
chyba, że jakimś cudem obejrze je dzisiaj...
I Uwaga na początku ciąży miałam przeczucie, że będzie chłopak ale po czasie zmieniło się, że dziewczynka raz że wszyscy mi tak mówili a dwa, że te chęć na słodkie i wogóle
jeszcze jak położna tak powiedziała to byłam nastawiona na dziewczynke nawet imię miałam Patrycja
a lekarz do mnie, że w 100%
CHŁOPIEC a więc będzie chłopiec
trzeba nad imieniem pomyśleć
poza tym jest to już 22tci3dni - waga dziecka 521g i termin zmienił mi się z 08.04. na 02.04.
więc nie wiem czy
karolca mi zmienisz czy mam pisać PW ??
a ogólnie poza tym wszystko dobrze
TŻ się cieszy
hehe
teraz idę coś zjeść