[olack]

Gdy pracuje z kamuflazem to zawsze zaczynam od tego zelu, a potem dopiero bialy, ale nie kazda klientka chce kamuflaz. Sa takie co od razu prosza o zel clear i zaden inny, albo takie ktore prosza o pokrycie mleczno rozowym zeby bialy nie byl taki bialy, a lekko kremowy....
Wiec jak ja robie - metod mam wiele...wszystko zalezy od klientki, jej oczekiwan, stanu paznokci...itd..

Jesli klientka nie chce covera to na przygotowany pazurek klade dwie cienkie warstwy pinka mlecznego, potem biala koncowke ktora ksztaltuje przecierajac pedzelkiem, a potem na calosc klade pinka. Metoda szybka i w efekcie bardzo naturalnie wychodzi. Oczywiscie zalezy jeszcze jakiego pinka masz - jedne sa bardziej mleczne inne mniej...trzeba potestowac

Jesli klientka chce tylko zel clear to robie dokladnie tak samo jak wyzej - to chyba kwestia wprawy - to czego nauczysz sie najpierw wychodzi lepiej....ja zaczelam od bialej koncowki, ktora pokrywalam zelem budujacym i taka metoda jest dla mnie najlepsza i najszybsza...

Budowac pazurka coverem nauczylam sie gdy zaczelam pracowac z tym zelem, bo nie da sie polozyc covera na bialy, a budowanie coverem ze zrobiona juz koncowka jest strata czasu i nerwow..

Cwicz rozne metody, zobacz jak bedzie ci najlepiej - i tak licza sie tylko dwie rzeczy: Ladny naturalny efekt i trwalosc polozonego zelu, metoda to rzecz drugoplanowa - tak mysle....myle sie dziewczyny?