Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - KORSYKA - puk puk... Jest tu ktoś?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-01-31, 21:28   #3
kamikayla
Zadomowienie
 
Avatar kamikayla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 236
Dot.: KORSYKA - puk puk... Jest tu ktoś?

Jestem tutaj dokładnie od ponad miesiąca. Mój mąż z ojczymem wyjechali tutaj do pracy jako elektrycy. Po 6 miesiącach z Polski dojechałam sama z mamą, małym bratem i dwójką moich aniołków. Życie tutaj... Hmmm, nie da się opisać w słowach. My mamy akurat to szczęście, że mieszkamy nad samym morzem. Do plaży mamy 150 m więc prawie codziennie tam jesteśmy. Zupełnie inna mentalność ludzi - życzliwi, ciągle uśmiechnięci. Każdy mówi każdemu "bonjour" - nie ważne czy zna czy nie. Przypadkowi ludzie na plaży pytają co słychać, jak się masz... Zupełnie inaczej niż u nas... Ogólnie jest ciepło choć ostatnio trochę pada. Ja na razie nie pracuję, siedzę z dzieciakami w domku ale myślę, że za jakiś czas też czegoś poszukam. Ogólnie klimat jak to na południu. Zupełnie inne ciśnienie, temperatury. Chyba jeszcze do końca się nie przystosowałam. Jedzenie dobre aczkolwiek staram się gotować raczej po polsku choć nie zawsze mi się to udaje bo kupuję np. nerki zamiast wątróbki :P Tak pomyliłam ostatnio w sklepie. Jak chcesz pooglądać jakieś zdjęcia mogę zamieścić A jeszcze jeśli chodzi o ludzi... Ciągle nie mogę wyjść z podziwu ponieważ tutaj nie ma czegoś takiego jak złodziejstwo, tutaj samochody zostawia się otwarte, domy tak samo... Tutaj nie kradną - chyba, że się trafi na Polaka. Nie kradną bo na Korsyce jest tak, że jeśli ukradniesz coś Korsowi to masz kulkę w łeb, mówiąc potocznie. Nie ma tutaj McDonaldów bo każdy został wysadzony w powietrze. Oni tutaj rządzą... Tyle z takich ciekawostek... Ostatnio jak szłam wyrzucić śmieci - zabrałam worki i schodzę na dół a że do śmietnika mam kawałek to po drodze przejeżdżał akurat jakiś dostawczy samochód. Zatrzymał się. Od strony kierowcy wychylił się jakiś Korsykanin i poprosił żebym wrzuciła mu śmieci na tzw. "pakę" bo zjeżdża na dół i wyrzuci... W Polsce się z tym nigdy nie spotkałam

BTW. Już myślałam, że mieszkasz gdzieś niedaleko
kamikayla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując