[margaretka02]

Napisane przez Contax

Kupiłam welurowe I nawet nie obejrzałam dokładnie pryzm, bo zajęłam się czym innym i zupelnie mi z głowy wyleciały, a później już mi się nie chciało wracać. Poza tym coś musi być dla Mikołaja do podłożenia pod choinkę

Próba generalna odbyła się w andrzejki i efekt był olśniewający. Są warte wydanej każdej złotówki.

A ja się tak zrobiłam z Meteorytami welurowymi! We Wrocławiu już nigdzie nie mogę dostać, tak samo w Katowicach i okolicach.
Teraz już lecą do mnie, ale w pewnym momencie byłam przerażona, że ich już nie dostanę: maniaczka Meteorytów jestem