[anibiaa]

oliwia1212
Rimmel'a miałam, matuje, jak jesteś ciekawa co więcej o nim sądzę, to żeby nie spamować w wątku essence - odsyłam do recenzji
Maybelline - również miałam, matuje 2h, podkreśla suche skórki. Nie polecam.
Jakbym miała wybrać znów, to Rimmel w żelu.
Obecnie niezły mat daje mi Manhattan Powder Matt Make Up, mój pierwszy produkt Manhattan, choć firmę pamiętam jeszcze z czasów nastoletnich...mój najnowszy nabytek jeśli chodzi o podkłady i jestem zadowolona. Również go zrecenzowałam, jeśli Cię on zainteresuje
Ogólnie poszperaj w KWC - podkładów jak mrówek ;-) a znajdziesz i tak /stety-niestety/ metodą prób i błędów na sobie