Dot.: Rocznik 1974 - to już 35 lat!
Tutaj strasznie przycichło Ja powiem wam żyję sobie z dnia na dzień bez żadnych strasznych nowości. Moja córa ma coraz nowsze pomysły i aż zaczynam sie zastanawiać kiedy przyjdzie wygolona na łyso Mój młodszy wczoraj miał doła bo trzeba było dzisiaj wstać do szkoły- matko jak ja bym dużo oddała żeby mieć takie problemy jak oni
A ja, ja cieszę się z podjętych decyzji bo moi znajomi mówią mi że zaczynam im coś ostatnio młodnieć, a nie wiedzą że że jestem po jednym zabiegu a czeka mnie kolejny. I niech tak zostanie przynajmniej będą się głowić co sprawia że coraz bardziej promienieje
|