[Witto]

Cześć! Zwracam się do was z następującą kwestią. Otóż jestem z dziewczyną razem lat 3 ( 23 lata oboje). W styczniu przestała stosować krążek antykoncepcyjny( po 2 latach), zeby zrobic sobie przerwe, na co oczywiscie sie zgodziłem. Cykle ma zazwyczaj 28-29 dniowe. 26 marca kochałem się z nią bez zabezpieczenia ( wiem, że głupota, po prostu impuls, działanie pod wpływememocji). jednak nie doszedłem w niej, było to "kilka penetracji" i już. Nie byłem blisko, ale czułem, że jeśli jeszcze kilka razy w nią wejdę, to na pewno dojdę. Tak więc wyszedłem i założyłem prezerwatywę i kontynuowaliśmy. Po okołu 5-6 minutach doszedłem w prezerwatywie, nic nie wyleciało, była szczelna. Jednak obawiam się o ten czas kiedy byłem bez, ponieważ tyle już o preejakulacie się naczytałem, że sam nie wiem co myśleć. Obecnie jest w 22dc, z tego co wiem, i z objawów jakie narazie ma, to rozdrażnienie, wahania nastroju, senność, ciężko dosyć jej się skupić czasem, nie potrafi spać dłużej niż 6, 7 bo jest zestresowana i poddenerwowana ( co innego że ma naprawde sporo pracy, dużo na głowie i w ogóle), od wczoraj zauważyła, że ma cięższe, pełniejsze piersi, mega bolesne sutki i boli ją brzuch ( ale to akurat przypisuje jej dolegliwościom żołądkowym). Co o tym sądzicie? Podczas ostatniego cyklu mówiła, że w połowie ją jajniki bolą itd i że jej sie owulacja zbliża, nagtomiast w tym cyklu jakoś przebiegła ona bezboleśnie/bezobjawowo(?). Bardzo mnie martwi to, że zadziałaliśmy/ zadziałałem pod wpływem chwili. Ale z 2 strony orgazmu nie było.. sam jużnie wiem..help..