Dot.: TŻ wstydzi się... intymności i seksu.
Kseli : Twój Tż bez psychologa sobie nie poradzi. Jak chcesz ten związek ratowac to tylko psycholog (który ewentualnie zaleci też seksuologa).
Ty tego sama nie udźwigniesz, on także nie. Więc albo pójdzie na terapie i poza zmianą powłoki zewnętrznej uzdrowi wnętrze, albo wykończysz się sklejając ten związek, sama nabawisz nerwicy i kompleksów, by ostatecznie i tak się poddac, bo już zabraknie sił.
Więc się nie pytaj jak kto sobie poradził, tylko poszukaj dobrego specjalisty w regionie i przedstaw swojemu facetowi sprawę.
Natomiast jeśli by odmówił, to bym odeszła: SZKODA WTEDY CZASU I NERWÓW BO SAMO I TAK NIC SIĘ NIE ZMIENI.
|