Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - stosunek z przyzwyczajenia.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-05-15, 00:42   #2
angela2602
Raczkowanie
 
Avatar angela2602
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 395
Dot.: stosunek z przyzwyczajenia.

Cytat:
Napisane przez Cukierus Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny. Nie wiem co mam robić... seks miał być przyjemnością, a stał się rutyną. Na początku (jak to świeże pary) potrafiliśmy to robić non stop. Cieszyliśmy się tym, sprawiało nam to dużą radość, lubiliśmy to i lubiliśmy różne podteksty i żarty w tym stylu, gdy siedzieliśmy sami (Teraz mnie to irytuje, nie wiem dlaczego). Ten sam fakt zbliżenia i jakaś przyjemność była z mojej strony(choć nie orgazm, którego nawet z moim eks nie było. po prostu nigdy nie miałam, choć próbujemy różne pozycje...), TŻ'a przyjemność była w pełni. Teraz to raczej mój TŻ ma ochotę, a ja po prostu robię to byle by było... Tż nigdy nie nalegał. Czasem ja mimo tego, że nie mam ochoty staram się zacząć, bo np. śpimy akurat razem i można wykorzystać, albo po prostu wiem, że TŻ ma ochotę i udaję, że ja też. Wiem, że to nie poprawne podejście. Że trzeba mieć na to prawdziwą ochotę. W trakcie jest przyjemnie, ale z mojej strony to takie na siłę trochę. Nie wiem czy ten spadek libido to po prostu dlatego, że za często to robiliśmy, czy dlatego, że brak orgazmu i po prostu już w pewien sposób się zniechęciłam, czy może z powodu tabletek antykoncepcyjnych. Staramy się kochać w różnych pozycjach, TŻ podczas gry wstępnej pieści łechtaczkę (czy jak to określić?!) i niby mam takie odczucie intensywne, ale jakoś nie mogę "wybuchnąć", choć TŻ się stara. Po prostu jest, ale nie ma żadnego końca...
Coraz częściej czuje się jakbym robiła to tylko dla TŻ'a . Pociaga mnie jako facet i stara się. Ale to w mojej psychice coś siedzi. Nie mam zbytnio jakiś stresów, które mogłyby wpływać na to.
Nie chce z TŻ'em o tym rozmawiać, nie chcę go martwić, nie chce, żeby myślał, że mi się znudziłam czy coś z tych rzeczy, bo to w ogóle nie wchodzi w rachubę.
Co mogę zrobić, żeby ta chęć na kochanie powróciła? Żebym miała taką prawdziwą ochotę? Mogła się na niego rzucić .
jak to nie chcesz go martwić ? to jest problem, ktory powinnaś omówić właśnie z nim ! skoro bierzesz tabletki istnieje duże prawdopodobieństwo, że to przez nie możesz mieć spadek libido. szczera rozmowa z partnerem - przede wszystkim
__________________
]
angela2602 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując